Aktualizacja: 30.11.2018 15:49 Publikacja: 29.11.2018 18:51
Lew Rywin podczas rozprawy ws. płatnej protekcji w 2003 r.
Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski
Zgodnie z polskim prawem, „jeżeli względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a także inne szczególne okoliczności nie przemawiają za potrzebą osadzenia skazanego w zakładzie karnym", karę pozbawienia wolności nie dłuższą niż rok można odbyć w trybie dozoru elektronicznego. W praktyce oznacza to założenie na kostkę lub przegub dłoni nadajnika przypominającego zegarek. Cały czas wysyła on sygnały, dzięki czemu centrala monitorowania wie, że skazany znajduje się w miejscu odbycia kary, przykładowo we własnym mieszkaniu.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas