Komisja wyda opinię, czy będzie rekomendować pozytywnie, czy negatywnie uchylenie immunitetu posłowi Buremu.
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach chce mu postawić trzy zarzuty - nakłaniania wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych do niezgodnego z prawem wpływania na wyniki kontroli na stanowiska szefa delegatury NIK w Rzeszowie i wpływania na wyniki kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z podkarpackich gmin.
W tym samym śledztwie zarzuty ma usłyszeć także prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Wszystkie dotyczą wpływania na przebieg konkursów w centrali i delegaturach NIK.
- Prezes Kwiatkowski nie jest posłem, jego wniosek o uchylenie immunitetu kieruje pod głosowanie Marszałek Sejmu bezpośrednio - tłumaczy poseł Maciej Mroczek.
Kwiatkowski sam złożył wniosek o uchylenie, ale marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska czeka na ekspertyzy prawne, co Sejm może zrobić z immunitetem prezesa NIK. Dopiero wtedy zdecyduje, co z wnioskiem zrobić dalej.