Jarosław Gowin: Dzisiaj głosowałem i cieszyłem się

- Uważam, że ten spór był nam niepotrzebny. Dobrze, że go zamknęliśmy - stwierdził wicepremier Jarosław Gowin, komentując przeprowadzoną przez Sejm nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym.

Aktualizacja: 21.11.2018 21:02 Publikacja: 21.11.2018 20:46

Jarosław Gowin: Dzisiaj głosowałem i cieszyłem się

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

W środę rano do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS i błyskawicznie przeszedł przez sejmowe czytania, by następnie trafić do Senatu.

Zgodnie z projektem wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku na podstawie uchylanych przepisów, zostaną z mocy prawa przywróceni do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym w dniu wejścia w życie ustawy z 8 grudnia 2017 r. o SN.

Dowiedz się więcej: Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym

- Rok temu głosowałem, ale nie cieszyłem się. Dzisiaj i głosowałem i cieszyłem się - stwierdził Jarosław Gowin w Polsat News, nawiązując do swojej reakcji sprzed roku oraz słynnego fragmentu z serialu "Ucho prezesa", w którym grający wicepremiera Andrzej Seweryn sparodiował te słowa. - Przewidywałem to, co się stanie rok temu. Przestrzegałem. Natomiast polityka jest grą zespołową. Biorę pełną współodpowiedzialność za te decyzje – dodał Gowin. Na pytanie, czy reforma Sądu Najwyższego to była "zbiorowa katastrofa", odparł, że był to "zbiorowy wypadek przy pracy".

- W polityce liczą się nie pojedyncze bitwy, liczą się wojny. Jeżeli chcemy reformować dalekosiężnie wymiar sprawiedliwości, to musimy wygrać najbliższe wybory parlamentarne. Jeżeli Zjednoczona Prawica zostałaby odsunięta od władzy, to kamień na kamieniu nie zostałby z naszych reform - tłumaczył Gowin.

Wicepremier ocenił, że jego zdaniem środowa nowelizacja kończy spór w tej materii z Unią Europejską. - Wszelkie inne wątpliwości, wysuwane przez instytucje zagraniczne, unijne, Trybunał Sprawiedliwości - moim zdaniem - są całkowicie bezzasadne - mówił. - Nawet jeżeli nie będzie to oznaczało automatycznego wycofania tej skargi, to zakładam, że w Trybunale Sprawiedliwości zasiadają ludzie racjonalni i że uznają tę skargę za bezprzedmiotową - dodał.

W środę rano do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS i błyskawicznie przeszedł przez sejmowe czytania, by następnie trafić do Senatu.

Zgodnie z projektem wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku na podstawie uchylanych przepisów, zostaną z mocy prawa przywróceni do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym w dniu wejścia w życie ustawy z 8 grudnia 2017 r. o SN.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?