Z zamieszczonego na stronie Sejmu wstępnego harmonogramu obrad wynika, że w środę wieczorem odbędzie się pierwsze czytanie prezydenckich projektów o Krajowej Rady Sądownictwa oraz dot. Sądu Najwyższego. - Bardzo cieszę się, że te ustawy wchodzą. Na te ustawy czekają Polacy - powiedział Stanisław Karczewski w TVN24. - Powtarzam do znudzenia (...) podczas moich dyżurów bardzo licznych spotykam się z mieszkańcami mojego okręgu wyborczego - głównie właśnie przychodzą Polacy, mieszkańcy z mojego miasta i z okolicy właśnie w tych sprawach - tłumaczył.

Marszałek zaapelował, by "nie straszyć Polaków jakimiś zagrożeniami demokracji". Dodał, że izba wyższa parlamentu zajmie się projektami "na jednym z najbliższych posiedzeń". - Zobaczymy, kiedy zakończy Sejm - powiedział, tempo prac nad projektami nazywając "normalnym".

Odpowiadając na apel 28 organizacji pozarządowych, które we wtorek wezwały do wstrzymania prac nad projektami ustaw o KRS i SN, gdyż ich zdaniem wprowadzenie proponowanych zmian w życie spowoduje, że Polska przestanie być demokratycznym państwem prawa, marszałek powiedział, że "będzie demokracja".

- Ja sprawdziłem dokładnie, jakie to są organizacje. To są takie organizacje jak KOD, jak Obywatele RP... to są ci, którzy się sprzeciwiają zmianie, ci, którzy się sprzeciwiają Prawu i Sprawiedliwości, ci, którzy dbają o to, żeby się nic w sądownictwie nie zmieniło. Musi się zmienić w sądownictwie - podkreślił.

Organizacje wezwały też prezydenta do zawetowania projektów o KRS i SN, gdyby zostały one przegłosowane przez Sejm i Senat. Wśród 28 organizacji, są m.in. Komitet Obrony Demokracji, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Fundacja Batorego, Amnesty International, Fundacja Otwarty Dialog, Obywatele RP, Greenpeace, Strajk Kobiet oraz Fundacja Panoptykon.