Reklama

Czas kończyć jałową wojnę - Marek Domagalski o polityce PiS w sądownictwie

Wszystko wskazuje, że PiS zyskał przewagę w wojnie z sądami, i ma cztery lata spokojnego rządzenia. Czas więc najwyższy, by zszedł z drogi konfrontacji, choćby go prowokowano, i nie podsycał gasnącego sędziowskiego rokoszu.

Aktualizacja: 18.11.2019 06:11 Publikacja: 17.11.2019 00:01

Czas kończyć jałową wojnę - Marek Domagalski o polityce PiS w sądownictwie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Po czterech latach walki na szczytach Temidy i o zarządzanie sądami powszechnymi i trzech kolejnych zwycięskich wyborach PiS ma dwie nowe izby w Sądzie Najwyższym, większość w Trybunale Konstytucyjnym i KRS, wielu nowych sędziów i prezesów w sądach powszechnych.

Starzy sędziowie powoli odchodzą na emeryturę, a fala protestów najwyraźniej opada. Jeszcze Andrzej Rzepliński, prezes TK, mógł na odchodne pochwalić się, że przez rok blokował pisowskie zapędy, ale inni krytycy poczynań obecnej władzy: działacze sędziowscy, część prawniczej profesury – już nie. Nawet kolejne uwagi Brukseli i orzeczenia Luksemburga, choć zmusiły rząd do wycofania się z wielu najbardziej radykalnych posunięć, pisowskich zmian w wymiarze sprawiedliwości nie powstrzymały.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama