Podobno bywają spółki kapitałowe, które nie korzystają z usług prawników korporacyjnych. Podobno są takie, które nie zatrudniają nawet prawników wewnętrznych, zdolnych do prowadzenia obsługi korporacyjnej. Taka praktyka w spółkach małych – jednoosobowych lub rodzinnych – w pewnym stopniu jest uzasadniona ekonomicznie, nie musi wywoływać nadmiernych perturbacji czy rodzić ryzyka naruszenia przepisów. Sytuacja robi się nieco trudniejsza, gdy z tych samych lub innych powodów obchodzą się bez doradców prawnych większe spółki, których wspólnikami są inne spółki, zwłaszcza mające siedziby za granicą.
Oto kilka przykładów, w których prawnik korporacyjny naprawdę się przydaje. Nie oznacza to oczywiście, że jego zaangażowanie jest zawsze niezbędne, może się jednak po prostu okazać wygodniejsze i – choć zabrzmi to zaskakująco – tańsze.
Czytaj także: Rada nadzorcza ma pilnować, żeby zarząd działał w interesie spółki
Pełnomocnik ...Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.