Aktualizacja: 30.08.2020 14:29 Publikacja: 30.08.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Według nowego projektu, zeznania podejrzanych w postępowaniu przygotowawczym miałyby wpływać na sam proces w sądzie. Chodzi o to, że członkowie gangów podczas przesłuchań obierają bardzo często strategię milczenia lub powtarzają „bez komentarzy" na każde pytanie policji."Są zupełnie cisi podczas śledztwa. Dotyczy to w zasadzie wszelkich spraw, które się odnoszą do działalności gangów"- tłumaczy prokurator Paulina Brandberg.
Mają prawo nie odpowiadać na pytania i tak są nawet często instruowani przez swoich adwokatów. Dopiero podczas procesu, gdy prokurator prezentuje dowody obciążające, podejrzany musi w miarę racjonalnie wyjaśnić, skąd się wzięly np. odciski palców na broni palnej. Reguła jest taka, że liczy się to, co podejrzany zezna na rozprawie - a nie, z pewnymi wyjątkami - na przesłuchaniach. I jak ktoś to ocenił, ten scenariusz utrudnia życie prokuratorowi, ale za to ułatwia je członkom gangów.
Na ironię zakrawa fakt, że 900 skarg, które Trybunał w Strasburgu odłożył na później, bo rząd nie jest w stanie...
Zaproponowany właśnie projekt nowelizacji przepisów o kontroli operacyjnej to oczywiście krok w dobrą stronę. Pr...
Kolejny już raz forsując przepis „pod swoich”, Waldemar Żurek osiąga to, co nie udało się nawet Zbigniewowi Ziob...
Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o niewręczeniu nominacji 46 sędziom oznacza, że rzesza neosędziów nie powi...
W obliczu przyspieszającej cyfryzacji cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony, ale też na infrastrukturę krytyczną.
Deprecjonowanie innowacyjności czy podważanie konieczności zagwarantowania skutecznych mechanizmów egzekwowania...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas