Pomoc dla młodych sportowców i małych klubów została istotnie zwiększona. Finansowany przez spółki Skarbu Państwa program „Team 100" jest jednym z niewielu sensownych pomysłów realizowanych z poparciem Polskiej Fundacji Narodowej. Związki sportowe w zamian za to, że otrzymują budżetowe pieniądze bez spóźnień, zostały poddane ostrzejszym rygorom, z czego działacze się nie cieszą, ale sportowcy jak najbardziej.

Są powody, by żałować, że Witold Bańka odejdzie, by od 1 stycznia zostać szefem Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), co jest sukcesem, jakiego żaden polski działacz od dawna nie odniósł.

W turystyce już tak dobrze nie było. Na konto ministra można zapisać przygotowanie ustawy o imprezach turystycznych i zainicjowanie akcji „Polska, zobacz więcej – weekend za pół ceny", minusem są niedokończone projekty, np. nowa ustawa o promocji turystycznej. Słabością Witolda Bańki była też trudność w dobraniu współpracowników, którzy odciążyliby go w dziedzinie, w której nie miał doświadczenia.

— współpraca Filip Frydrykiewicz