Sasin o Piebiaku: Wykonał kawał dobrej roboty

Były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak wykonał kawał dobrej roboty w zakresie reformy sądownictwa, natomiast nie wytrzymał presji - stwierdził w TVN24 wicepremier Jacek Sasin.

Aktualizacja: 12.09.2019 11:43 Publikacja: 12.09.2019 09:02

Sasin o Piebiaku: Wykonał kawał dobrej roboty

Foto: rp.pl

Jacek Sasin, gość "Rozmowy Piaseckiego", komentował wczorajszą debatę w Sejmie nad wnioskiem opozycji o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który miałby w ten sposób ponieść odpowiedzialność za aferę hejterską w swoim resorcie.

Mowę w obronie ministra wygłosił premier Mateusz Morawiecki. Na uwagę prowadzącego, że obaj panowie nie pałają do siebie sympatią, Sasin odparł, że w polityce nie o sympatie chodzi.

Czytaj także: Gowin nie głosował "za" Ziobrą. Brejza nie głosował "przeciw"

- W polityce nie chodzi o to, żeby się lubić, kochać, przyjaźnić, ale chodzi o to, żeby mieć pewną wspólną wizję Polski - mówił zapewniając, że i Ziobro, i Morawiecki taka wspólna wizję mają.

Sasin wyraził przekonanie, że zwolniony z MS po aferze hejterskiej wiceminister Łukasz Piebiak "nie wytrzymał presji".

- Wykonał kawał dobrej roboty w zakresie reformy sądownictwa. Jestem mu za to wdzięczny, natomiast nie wytrzymał presji, tej presji którą ci sędziowie, którzy zaangażowali się w reformę sądownictwa, byli poddawani przez drugą część swojego środowiska - powiedział Sasin.

Ta "druga część" według polityka PiS bardzo mocno protestowała przeciwko tej reformie i dlatego Piebiak "poszedł w kierunku nieakceptowalnych działań". Poniósł za to odpowiedzialność polityczną, mimo że "druga strona" takie same działania stosowała wobec niego i jego współpracowników.

Zdaniem Sasina całe środowisko sędziowskie wymaga zdyscyplinowania i "bardzo mocnej przebudowy".

Jacek Sasin zapewnił też, że skoro PiS zapewnił, że program obrad Sejmu przeniesionych na czas po wyborach nie zostanie rozszerzony ponad to, co jest już w nim zapisane, to tak będzie.

– My jesteśmy wiarygodni w każdej sprawie, również w tej. Mówimy wyraźnie: nie będzie rozszerzony ten porządek obrad, on jest znany. (...) Radziłbym politykom opozycji, żeby zajęli się rozmową z Polakami niż siedzeniem i wymyślaniem spiskowych teorii - mówił Sasin.

Jacek Sasin, gość "Rozmowy Piaseckiego", komentował wczorajszą debatę w Sejmie nad wnioskiem opozycji o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który miałby w ten sposób ponieść odpowiedzialność za aferę hejterską w swoim resorcie.

Mowę w obronie ministra wygłosił premier Mateusz Morawiecki. Na uwagę prowadzącego, że obaj panowie nie pałają do siebie sympatią, Sasin odparł, że w polityce nie o sympatie chodzi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała