Morawiecki: W Europie chwalą zmiany, które wprowadził Ziobro

- Mamy kolejne posiedzenie Sejmu i jest kolejny wniosek o odwołanie ministra i to jest chyba jedyna zauważalna działalność gabinetu cieni PO - mówił premier Mateusz Morawiecki w czasie debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Aktualizacja: 20.02.2019 21:18 Publikacja: 20.02.2019 21:04

Morawiecki: W Europie chwalą zmiany, które wprowadził Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Morawiecki broniąc reform wymiaru sprawiedliwości cytował m.in. prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który w 2004 roku w "Gazecie Wyborczej" mówił, że "sądy nie spełniają roli i powinny być zreformowane". - Że za dużo jest sędziów funkcyjnych, a za mało orzekających - dodał premier, który następnie zacytował wprost słowa prof. Rzeplińskiego, że "KRS powinna przestać być swoistym związkiem zawodowym konserwującym interesy źle służące polskiemu sądownictwu".

- Warto sięgnąć po ten materiał, ponieważ potem pan profesor zmienił zdanie o 180 stopni, choć sytuacja w polskim sądownictwie do 2015 r. nie zmieniła się za bardzo - dodał Morawiecki.

- PO w 2007 r. postulowała aby aż 22 na 25 członków KRS było wybieranych przez Sejm. Nie wypominam tylko przypominam - mówił również premier.

- Gdyby elity sądownictwa poświęciły na reformę sądów przynajmniej tak wiele czasu, jak poświęcają na obronę swoich przywilejów, to jestem przekonany, że mielibyśmy dzisiaj najlepiej działający wymiar sprawiedliwości na świecie - podkreślił Morawiecki.

Premier przekonywał też, że obecna ekipa "nie ma zaprzyjaźnionych sędziów". - Chcemy wymiaru sprawiedliwości takiego, jaki powinien być w normalnym państwie. Dążymy do tego, żeby mieć wymiar sprawiedliwości taki jaki jest w Niemczech, we Francji - mówił Morawiecki.

Premier przekonywał też, że w Komisji Europejskiej i na forum UE Polska jest "chwalona za zmiany, których dokonał Ziobro" - m.in. za reformę polegającą na tym, że sprawy są losowo przydzielane sędziom.

- Druga ważna systemowa zmiana: zakaz przesuwania sędziów pomiędzy poszczególnymi izbami w sądach. Był zawoalowanym instrumentem nacisku przez sędziów funkcyjnych. Minister Ziobro zniósł taką możliwość doprowadzając do podniesienia niezawisłości sędziowskiej - mówił premier. 

- Obywatele chcą głębokiej reformy sądów i my ją robimy - podsumował Morawiecki.

Morawiecki broniąc reform wymiaru sprawiedliwości cytował m.in. prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który w 2004 roku w "Gazecie Wyborczej" mówił, że "sądy nie spełniają roli i powinny być zreformowane". - Że za dużo jest sędziów funkcyjnych, a za mało orzekających - dodał premier, który następnie zacytował wprost słowa prof. Rzeplińskiego, że "KRS powinna przestać być swoistym związkiem zawodowym konserwującym interesy źle służące polskiemu sądownictwu".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie