Reklama

Po kontrowersyjnym projekcie wiceminister oddaje się do dyspozycji Rafalskiej

- Ponoszę pełną odpowiedzialność za nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Taki projekt nie powinien wyjść poza mury resortu. Oddaję się do dyspozycji minister Elżbiety Rafalskiej - powiedziała wiceszefowa MRPiPS Elżbieta Bojanowska.

Aktualizacja: 04.01.2019 10:05 Publikacja: 04.01.2019 09:47

Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej

Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

qm

Wiceminister Bojanowska była odpowiedzialna za projekt nowelizacji ustawy, który 31 grudnia pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Kontrowersje wywołały zapisy, które znalazły się w ustawie. Jeden z nich dotyczył przemocy, która miała być określana jako "powtarzające się pobicie". Nie dotyczyło to jednorazowych sytuacji.

Zmiana miała dotyczyć również tzw. "Niebieskiej Karty", która obecnie zakładana jest nawet bez zgody osoby pokrzywdzonej. "Podejmowanie interwencji w środowisku wobec rodziny dotkniętej przemocą odbywa się w oparciu o procedurę "Niebieskiej Karty" i nie wymaga zgody osoby dotkniętej przemocą w rodzinie" - jest zapisane obecnie w ustawie. Po wprowadzeniu zmian byłoby to: "Wszczęcie procedury "Niebieskiej Karty" może nastąpić bez zgody osoby doznającej przemocy domowej pod warunkiem, że grupa diagnostyczno-pomocowa w trakcie realizacji tej procedury uzyska pisemną zgodę tej osoby. W razie nieuzyskania zgody następuje zakończenie procedury "Niebieskiej Karty".

W środę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że projekt ustawy "wróci do wnioskodawców w celu wyeliminowania wszystkich wątpliwych zapisów".

Bojanowska zaznaczyła, że "projekt ustawy nie został jeszcze skierowany do uzgodnień międzyresortowych ani też konsultacji społecznych, które to konsultacje społeczne są prowadzone w szczególności z uwzględnieniem stanowiska organizacji zajmujących się ochroną ofiar przemocy domowej".

- Zdecydowanie chcę powiedzieć, że ta wersja projektu nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego, nie powinna wyjść poza mury tego resortu, ale też nie powinny być nigdy nawet w wersji roboczej takie zapisy, bowiem zawsze naszym celem była troska o rodzinę i ochrona najsłabszych jej członków - mówiła Bojanowska.

Reklama
Reklama

- Jako kobieta nie wyobrażam sobie zgody na jakąkolwiek formę przemocy. Ustawa zawsze musi napiętnować sprawców - dodała wiceszefowa MRPiPS

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Polityka
Robert Raczyński: Utrzymanie ograniczenia kadencyjności w samorządach osłabi polskie życie publiczne
Polityka
Jarosław Kaczyński komentuje zarzuty wobec Ziobry: Brednie i bzdury
Polityka
Donald Tusk: Otworzymy dwa przejścia na granicy z Białorusią
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Leszek Miller: Po wyborach możemy zobaczyć eksplozję miłości między PiS a Konfederacją
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama