Proponowane zmiany przewidują, że szef MSWiA będzie miał możliwość zablokowania zbiórki publicznej, której cel będzie sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub będzie naruszał ważny interes publiczny.
Z zaniepokojeniem o nowej ustawie mówią przedstawiciele organizacji społecznych. W tej sprawie napisali list do Joachima Brudzińskiego. Zaapelowali, by ustawa pozostała w obecnym kształcie.
Po spotkaniu wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker zapewnił, że zmiany nie jest skierowana wobec WOŚP. - Do głowy nam nie przyszło, żeby proponowane przez MSWiA rozwiązania kiedykolwiek dotyczyły tej zbiórki, i w ogóle jesteśmy bardzo zaskoczeni tym, że ktoś mógł pomyśleć, że proponowane rozwiązania mogą zagrozić takim zbiórkom jak ta - powiedział.
O kulisach spotkania napisał szef WOŚP Jurek Owsiak. "Bez względu na opcję polityczną - nie może być tak, że minister spraw wewnętrznych na niejasnych bardzo przesłankach, jakimi są określenia „sprzeczność z zasadami współżycia społecznego” czy „ważny interes publiczny”, unieważnia zbiórkę oraz ma możliwość uruchomienia procedury „przejęcia” zebranych już środków" - napisał.
"3 godziny słuchaliśmy wywodów przedstawicieli MSWiA, które jak mantra powtarzały jedno sformułowanie – „w naszym wspólnym interesie…”. Organizacje pozarządowe z racji samej nazwy są organizacjami, które nie mogą zależeć od rządu! Jaki by on nie był. Mają pracować w swobodnych warunkach i zaspokajać potrzeby obywateli naszego kraju. To jest ich siła i to daje im skuteczność. Ograniczenie niezależności organizacji to nie jest żaden „wspólny interes”" - dodał.