Pomysł zmiany nazwy stanowiska prezydenta Federacji Rosyjskiej na „najwyższego przywódcę” został wcześniej wysunięty przez Władimira Żyrinowskiego, lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji.

- Podczas dyskusji, w trakcie prac komisji (grupy roboczej ds. przygotowywania poprawek do konstytucji - red.) otrzymano wiele propozycji. W rzeczywistości jest to właśnie celem działania komisji - zebranie opinii do dyskusji - powiedział w środę dziennikarzom Dmitrij Pieskow.

Rzecznik Kremla tłumaczył, że „głowa państwa wysunęła swoją inicjatywę, a następnie w całkowicie wolnej dyskusji, komisja otrzymuje dodatkowe stanowiska”. - Następnie niektóre z propozycji zostaną odrzucone i w ten sposób pojawi się pożądany rezultat prac komisji. Dlatego do tej pory odbywa się to w trybie dyskusji - mówił.

Pieskow zapytany, co sam Putin myśli o tym pomyśle, powiedział, że to nowa inicjatywa i prezydent Rosji nie ma w jej sprawie zdania.

Żyrinowski identyczną propozycję składał już 6 lat temu. Oprócz tego domagał się wówczas powrotu do symboli Imperium Rosyjskiego - biało-żółto-czarnej flagi obowiązującej w XIX w. i hymnu „Boże chroń cara”.