Reklama

Ceny kawy szybko rosną. Sytuacja może się skomplikować

Problemy z dostawami z niektórych krajów i zakupy na zapas powodują szybki wzrost cen kawy. Wśród potencjalnych, krótkoterminowych, wygranych są rolnicy.

Aktualizacja: 21.04.2020 06:29 Publikacja: 20.04.2020 17:24

Ceny kawy szybko rosną. Sytuacja może się skomplikować

Foto: Bloomberg

Lęk przed przerwaniem łańcuchów dostaw w związku z pandemią sprawia, że w niektórych krajach pojawiła się skłonność do gromadzenia zapasów kawy, szczególnie wśród konsumentów. Zwiększone zakupy dały cenom tej popularnej używki od dawna potrzebny impuls wzrostowy. Ceny kawy spadały bowiem od 2016 roku i ostatnio były 30 procent poniżej średniej z poprzedniej dekady. W marcu 2020 ceny arabiki (najpopularniejszego gatunku kawy) kształtowały się na poziomie 1,12 dolara za funt (w 2011 cena wynosiła około 3 dolarów za funt).

Trzeba przyznać, że lęk przed przerwaniem łańcucha dostaw jest realny. Według Światowej Organizacji Kawy (ICO – International Coffee Organization) w tym roku mogą być problemy z dostawami z Kolumbii, jednego z głównych eksporterów kawy. Zbiory w Kolumbii zazwyczaj następują w kwietniu, a co najmniej do 27 kwietnia trwa ogólnonarodowa kwarantanna w tym kraju, która ogranicza dostęp plantatorów do pracowników sezonowych.

- Spodziewamy się, że obecnie popyt przekracza produkcję. Utrudnienia zarówno przy wysyłce, jak i przy zbiorach mogą prowadzić do przejściowych braków w dostawach, wywierając krótkoterminową presję na wzrost cen – stwierdza ICO w cytowanym przez CNBC raporcie na temat cen kawy.

Na ceny kawy wywiera też wpływ gromadzenie zapasów. Niektóre państwa robią zapasy produktów spożywczych w celu zabezpieczenia ich dostaw dla własnych obywateli i kawa jest wśród artykułów, których zapasy są robione. Zapasy robią też sami konsumenci według cytowanych przez CNBC danych instytutu IRI z Chicago zajmującego się badaniem rynków – we Francji w czasie gromadzenia zapasów wydatki na kawę skoczyły o 34,6 proc. w stosunku do tego samego okresu 2019 roku, we Włoszech o 29,5 procenta.

Reklama
Reklama

W chwili obecnej sytuacja działa więc na korzyść plantatorów kawy, o ile oczywiście mogą oni (jak np. brazylijscy) wciąż dostarczać swój produkt na rynek. Jednak ICO sądzi, że w dalszej perspektywie sytuacja może się jednak znów pogorszyć – wiele zależy, między innymi, od tego, jak długo w wielu krajach będą zamknięte kawiarnie. Do tego fakt, że konsumenci oraz hurtowi nabywcy, zrobili zapasy oznacza, że w późniejszym okresie popyt na kawę może spaść z uwagi na zużywanie zapasów w pierwszej kolejności.

Sytuację na rynki kawy może jednak skomplikować też fakt, że we wschodniej części Afryki (skąd pochodzi wiele cenionych przez smakoszy odmian kawy) w ostatnim czasie wystąpiła plaga szarańczy.

Rolnictwo
ASF pod Piotrkowem. Minister rolnictwa mówi o możliwym sabotażu
Rolnictwo
Polski drób u chińskich bram. Wieprzowina ma kłopot
Rolnictwo
ASF pod Barceloną. Hiszpańskie wojsko walczy z groźnym wirusem
Rolnictwo
Zagadka czekolady. Drożeje, choć kakao na giełdach tanieje
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rolnictwo
Rolnicy ruszą po kredyty 1 proc.? BGK kusi miliardem na gwarancje
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama