Francuzi zaczynają walkę z glifozatem

Organizacja ekologów zapowiedziała złożenie 13 lutego w sądzie w Tuluzie 45 nowych pozwów na producentów i decydentów zezwalających na wprowadzanie na rynek glifozatu, głównego składnika pestycydu Roundup Monsanto, obecnie Bayera

Publikacja: 30.01.2019 17:02

Francuzi zaczynają walkę z glifozatem

Foto: Bloomberg

Kampania walki z tym preparatem chwastobójczym zaczęła się we Francji w czerwcu 2018, w sądzie we Foix na południu kraju złożono dotąd około 100 pozwow "o narażenie bliźniego na utratę życia, powazne oszustwo i zamach na środowisko".

Kampania podjęta na wiosnę przez ugrupowanie "Faucheurs volontaires" (dosł. dobrowolni kosiarze, żniwiarze) zmierza do doprowadzenia do badania poziomu glifozatu w moczu obywateli, a docelowo - do składania pozwów na producentów tych środków i decydentów, którzy pozwolili je sprzedawać.

21 grudnia 48 osób udało się do Tuluzy, aby w obecności notariuszy zrobić analizę moczu. Ustalono, że średnia zawartość glifozatu wyniosła 1,113 mikrogramów na litr, podczas gdy maksymalna norma w wodzie pitnej przewiduje 0,1 mikrograma.

Podobnie do pozwów złożonych we Foix, obecne procedury dotyczą osób fizycznych, prezesów i członków rad administracyjnych grup, które produkują środki chwastobójcze na bazie glifozatu: Bayera-Monsanto, Barclay Chemicals, Adama France i Agrifar. Biorą również za cel decydentów i instytucje, które dopuściły je do sprzedaży, np. członków Komisji Europejskiej, kierownictwa Krajowej Agencji Bezpieczeństwa Sanitarnego i Żywności (ANSES) oraz jej europejskiego odpowiednika, AFSA.

Macron zmienia stanowisko

Kraje UE przedłużyły w głosowaniu w listopadzie 2017 na pięć lat możliwość używania tego środka, najbardziej popularnego na świecie. We Francji prezydent Macron zobowiązał się zrezygnować z glifozatu w 2021 r., a deputowani sprzeciwili się w maju 2018 na wpisanie tego do ustawy o rolnictwie i żywności. 24 stycznia podczas wizyty w departamencie Drome wydawało się, że prezydent zmienił zdanie oświadczając, że Francja nie będzie mogła zrezygnować "w stu procentach" z tego pestycydu w ciągu 3 lat.

- Jesteśmy oczywiście wściekli, że nie dotrzymuje obietnicy, ale za glifozatem, symboliczną cząsteczką ukrywa się kilkanaście innych, równie groźnych. Naszym celem jest pokazanie, że ludzie są gotowi stanąć w obronie zdrowia i środowiska i oczywiście doprowadzić do natychmiastowego zakazu glifozatu i wszystkich pestycydów w rolnictwie - wyjaśnił agencji Reutera członek stowarzyszenia przeciwników glifozatu z Metropolii Tuluzy, Jacques Dandelot.

Sprawa glizozatu nabrała rozgłosu po wyroku 10 sierpnia sądu z Kalifornii, który skazali Monsanto na zapłacenie grzywny i odszkodowania 289 mln dolarów ogrodnikowi, choremu na raka po latach stosowania preparatu Roundup.

Kampania walki z tym preparatem chwastobójczym zaczęła się we Francji w czerwcu 2018, w sądzie we Foix na południu kraju złożono dotąd około 100 pozwow "o narażenie bliźniego na utratę życia, powazne oszustwo i zamach na środowisko".

Kampania podjęta na wiosnę przez ugrupowanie "Faucheurs volontaires" (dosł. dobrowolni kosiarze, żniwiarze) zmierza do doprowadzenia do badania poziomu glifozatu w moczu obywateli, a docelowo - do składania pozwów na producentów tych środków i decydentów, którzy pozwolili je sprzedawać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Afera w rządzie Ukrainy. Minister podejrzany o kryminalny proceder
Rolnictwo
Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE
Rolnictwo
Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona
Rolnictwo
Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie
Rolnictwo
Przybywa zboża z Rosji w Europie. Dojrzewa pomysł na cła