Chodzi o reprywatyzację wartego miliony złotych gruntu w centrum Warszawy, w sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki. Działka pod adresem Chmielna 70 jest symbolem nadużyć w reprywatyzacji, od której zaczęła się głośna afera. Pierwsi podejrzani w tej sprawie zarzuty usłyszeli w lutym tego roku. Teraz dostają je kolejni.
We wtorek w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwa dotyczące dzikiej prywatyzacji, trwały przesłuchania zatrzymanych dzień wcześniej przez funkcjonariuszy CBA. Zarzuty usłyszał Grzegorz M., adwokat, były dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie i jeden z beneficjentów decyzji zwrotowej w sprawie Chmielnej 70. Postawiono je również biznesmenowi Januszowi P. – skupującemu roszczenia do stołecznych nieruchomości, i Marzenie K. – byłej urzędniczce Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ze względu na taktykę śledztwa do zakończenia przesłuchań śledczy nie ujawniali treści zarzutów.
Podstawowe, o których już w dniu zatrzymań mówiła Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej, mają dotyczyć „przestępstw o charakterze korupcyjnym i oszustwa na szkodę spadkobierców nieruchomości, którzy stracili ponad 13 milionów złotych".
We wtorek zostali doprowadzeni na przesłuchanie także Jakub R. – były urzędnik ratusza, wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami, który wydawał decyzje m.in. w sprawie zwrotu działki przy Chmielnej – i jego matka Alina D.