Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 21.11.2016 20:35 Publikacja: 21.11.2016 19:29
Czołowi politycy PiS okazują brak szacunku dla Polski połączony z niedouczeniem i arogancją - uważa autor.
Foto: PAP
Jest taki kraj nad Wisłą, w którym George Orwell czułby się jak u siebie w domu. A bardziej precyzyjnie w rzeczywistości tworzonej w swych książkach i artykułach, a którą od jego nazwiska określamy jako orwellowską. Orwellowski język propagandy obozu rządzącego bierze się jednak nie tylko z jego PRL-owskiej mentalności, z PRL-owskiej kultury politycznej, którą on reprezentuje.
Powody, dla których PiS ucieka w znaną z przeszłości nowomowę, są rozpoznane i opisane. Wszak jeśli w takim kraju jak Polska chce się wcielać w życie doktrynę państwa i prawa, którą znajdujemy w pracach PRL-owskich klasyków przedmiotu z lat 50. (jeden z nich był akademickim mistrzem Jarosława Kaczyńskiego), to trzeba uciekać w język maskujący. Dekoracją są zaklęcia z narracji narodowo-katolickiej. Jeśli chodzi o pierwszy człon tej narracji, to jest to katolicyzm toruński, zamknięty i zaściankowy, wypierający skutecznie nauczanie Jana Pawła II. Druga część tej narracji jest o tyle śmieszna, że pisowscy ideolodzy mają takie horyzonty myślenia, iż żaden z nich z prezesem włącznie nie mógłby nosić teczki za Romanem Dmowskim.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Adam Strzembosz był człowiekiem integralnym: wiernym swemu sumieniu, wartościom, które ukształtowały, poczuciu s...
PiS i Koalicja Obywatelska mają podobny problem. Sondaże nie dają im wystarczającego poparcia, by rządzić w przy...
Szymon Hołownia twierdzi, że nie ma miejsca w Sejmie dla „patoposłów”, chociaż wiadomo, że jest i to całkiem spo...
Wojna hybrydowa stała się dla Moskwy elementem polityki imperialnej. Nie ma w niej rozróżnienia na wojnę i pokój...
Powiedzieć, że książka Edwarda Luce’a, dziennikarza „Financial Timesa”, o Zbigniewie Brzezińskim, „Zbig”, była b...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas