Reklama

Widmo rosyjskiej agresji wisi nad Zachodem

Kreml gra dzisiaj na rozbicie wspólnoty euroatlantyckiej. Im większy chaos panuje w świecie Zachodu, tym bardziej realne jest zagrożenie ze Wschodu – pisze były szef Służby Wywiadu Wojskowego.

Aktualizacja: 22.11.2017 14:07 Publikacja: 20.11.2017 18:41

Widmo rosyjskiej agresji wisi nad Zachodem

Foto: AFP

Pytanie o skalę zagrożenia militarnego ze strony Rosji stawiamy sobie od ponad 300 lat. Całkowicie rzecz jasna inny wymiar ma ono w ostatnich latach – po upadku komunizmu i wejściu Polski do NATO i UE. Jednak nasz wschodni sąsiad dość konsekwentnie na różne sposoby dokłada starań, abyśmy traktowali groźbę agresji z jego strony z należytą powagą i uznawali ją za realną. Bo ona jest realna.

Jednocześnie warto zauważyć, że pomimo bogatej publicystyki i literatury eksperckiej niełatwo jest doświadczyć przekonujących ocen trafnie identyfikujących cele Rosji w polityce zagranicznej. Zresztą pytanie: co myślą, czym się kierują i jak działają Rosjanie, jest od lat przedmiotem – często niekonkluzywnej – dyskusji polityków i ekspertów w najważniejszych stolicach świata.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama