Reklama

Nowy chiński Długi Marsz

Pekin celebruje, kraj świętuje, a władze się cieszą, choć chyba nie do końca. Zbyt szybkie pożegnanie spuścizny mądrego Deng Xiaopinga oraz ambitne plany postawiły niebywałe zadania przed Xi Jinpingiem – pisze sinolog i politolog.

Aktualizacja: 29.09.2019 18:44 Publikacja: 29.09.2019 18:29

Nowy chiński Długi Marsz

Foto: AFP

Wielka parada wojskowa w Pekinie oraz niezliczone uroczystości na terenie całego kraju i na całym świecie mają służyć uczczeniu 70. rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL), czyli tworu zwanego potocznie Chinami komunistycznymi, ludowymi lub kontynentalnymi.

Zwracają one uwagę świata zewnętrznego, bo chodzi przecież o drugi najważniejszy organizm gospodarczy na globie i podmiot pretendujący do miana odbudowującego się mocarstwa, jakim Chiny w swych długich dziejach już przecież bywały.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Reklama
Reklama