Leszek Miller: U progu europejskiego marzenia

Pandemia obnażyła ograniczoną zdolność UE do zdecydowanego działania oraz brak uprawnień wykonawczych i budżetowych. Rozwiązaniem jest głębsza integracja i więcej kompetencji dla unijnych instytucji – pisze europoseł.

Publikacja: 09.07.2020 18:15

Leszek Miller: U progu europejskiego marzenia

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Unia Europejska stoi na rozdrożu, choć nie aż takim, żeby twierdzić, iż nie wie, skąd przyszła i dokąd zmierza. Źródła jej dotychczasowej siły – dążenie do pokonania europejskich podziałów i nacjonalizmów, współpraca gospodarcza pozwalająca pokonać powojenną biedę, mechanizmy wyrównywania szans i emancypacji kobiet, zerwanie z dziedzictwem Jałty i rozszerzenie UE na państwa byłego bloku wschodniego – to wszystko już się dokonało. European dream w dużej mierze się spełnił.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama