Polityka klimatyczna razem albo wcale

Na świecie trwa spór zwolenników globalizacji z obrońcami suwerenności narodowej. Dotyczy on też polityki klimatycznej – pisze analityk stosunków międzynarodowych.

Publikacja: 29.11.2018 18:16

Polityka klimatyczna razem albo wcale

Foto: ZBIGNIEW OSIOWY

Teoretycy stosunków międzynarodowych spierają się o to, jak będzie wyglądać przyszłość polityki zagranicznej. Zwolennicy końca historii ogłoszonego przez Francisa Fukuyamę spodziewali się, że postępująca globalizacja usunie państwa narodowe i będzie promować byty ponadnarodowe ciążące ku centralizacji polityki oraz przenoszenie się środka ciężkości procesu decyzyjnego ku mechanizmom multilateralnym.

Polska była do pewnego stopnia beneficjentem takiego układu. Wszelkie organizacje multilateralne, choć dominują w nich zwykle najsilniejsze państwa, dążą do ustalenia zasad gry ustanawiających równość między wszystkimi uczestnikami. To dlatego kanclerz Angela Merkel pojechała do Samary bronić polskich wędlin przed sankcjami Rosji, a Komisja Europejska stanęła po naszej stronie w negocjacjach gazowych z rosyjskim Gazpromem. To dzięki temu mechanizmowi Polacy mogli wpłynąć na unijną debatę o bezpieczeństwie energetycznym.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama