Zdaniem aktywistów wyrok w sprawie 15-latki jest "bardzo niesprawiedliwy".
- W Indonezji aborcję postrzega się wyłącznie w czarno-białych kolorach, w rzeczywistości nie wolno nam poddawać się aborcji, niezależnie od tego co się stanie - mówi Genoveva Alicia, badaczka z Instytutu na rzecz Reformy Prawa Karnego (ICJR). - A oni (sędziowie - red.) potraktowali to (sprawę 15-latki - red.) jako zwykłą sprawę - dodaje.
Czytaj także: Zgwałcił, podpalił, zabił - makabryczna zbrodnia w Indiach
15-letnia dziewczyna z prowincji Jambi na Sumatrze została skazana za poddanie się aborcji w ósmym miesiącu ciąży przez sąd w dystrykcie Muara Bulian.
Aborcja jest w Indonezji zakazana poza nielicznymi wyjątkami. Jednym z nich jest sytuacja, w której dziecko jest owocem gwałtu - wtedy jednak aborcję można przeprowadzić tylko w ciągu pierwszych 40 dni ciąży.