Imam miał nazwać Żydów "najgorszymi ze wszystkich ludzi" i mówił o tym, że w Dniu Sądu powinni oni zostać wymordowani przez muzułmanów - alarmuje żydowska organizacja B’nai Brith.
Teraz Al Nasr ma usłyszeć zarzuty promowania nienawiści - to efekt śledztwa prowadzonego w jego sprawie przez policję z Montrealu. Śledztwo wszczęto po tym jak zawiadomienie w tej sprawie złożyli przedstawiciele B’nai Brith.
Przedstawiciel żydowskiej organizacji wyraził nadzieję, że oskarżenie imama zapobiegnie kolejnym atakom na żydowską społeczność w Kanadzie.
- Dziś Żydzi w Montrealu mogą spać spokojniej wiedząc, że trzeba płacić za wzniecanie nienawiści do naszej społeczności - powiedział Michael Mostyn. Mostyn dodał jednak, że cała sprawa świadczy o tym, iż antysemityzm wciąż jest poważnym problemem w Kanadzie.
Na razie policji nie udało się ustalić miejsca pobytu Al Nasra. Według przedstawicieli B’nai Brith mężczyzna mógł wyjechać do Jordanii - domagają się oni, by Kanada wystąpiła o jego ekstradycję.