Ładunek wybuchowy domowej roboty został umieszczony w autobusie linii 145. Najprawdopodobniej wyposażony był w zapalnik czasowy. Po tym jak jeden z pasażerów autobusu poinformował kierowcę o podejrzanym pakunku w pojeździe, ten zatrzymał się na przystanku i usunął pakunek z autobusu. Wtedy też doszło do eksplozji w wyniku której ranna została jedna osoba.

"W celu szczegółowego wyjaśnienia przebiegu i okoliczności zdarzenia, policjanci apelują do osób, które 19 maja 2016 r. przed godziną 14.00 podróżowały autobusem linii 145 na trasie Tarnogaj – Sępolno lub czekały na przystankach autobusowych wzdłuż tej trasy, o kontakt pod numerem telefonu 0-800-283-107 (z telefonów stacjonarnych) lub 71/344-15-53 (numer dla użytkowników telefonów stacjonarnych i komórkowych)" - brzmi komunikat policji.

Policja podaje też rysopis "mężczyzny, który może posiadać ważne informacje na temat tego zdarzenia". "Mężczyzna w wieku około 25 lat, wzrost około 180 cm, szczupła sylwetka, twarz pociągła-szczupła-bez zarostu, włosy ciemnobrązowe raczej krótkie. Mężczyzna miał okulary przyciemniane, ubrany był w ciemną bluzę z kapturem i spodnie dresowe koloru czarnego".

Na stronach wrocławskiej policji pojawił się też portret pamięciowy mężczyzny.