WB Group: nasz PIK lepszy od Tetry

System łączności wymyślony i zaprojektowany przez inżynierów i programistów z Warszawy już jest unikalnym rozwiązaniem w skali światowej: potrafi skutecznie integrować kryzysową komunikację podczas skomplikowanych akcji antyterrorystycznych czy i ratowniczych.

Aktualizacja: 03.04.2016 06:57 Publikacja: 02.04.2016 12:45

WB Group: nasz PIK lepszy od Tetry

Foto: 123rf.com

Zautomatyzowany, wykorzystujący sieci komórkowe, zabezpieczony kryptograficznie „PIK" firmy MindMade, w sytuacji alarmowej skoordynuje dowódców, służbom dostarczy informacji o zagrożeniach a siły gotowe do użycia zlokalizuje na mapach.

W służbie energetyki

Innowacyjna spółka, wchodząca w skład ożarowskiej, prywatnej grupy zbrojeniowej WB Electronics, istnieje od czterech lat i nie jest już anonimowa. Ich system inQL zdalnego odczytywania danych poprzez sieci komórkowe, obsługuje w kraju kilka milionów liczników prądu i zarządza tysiącami urządzeń odczytowych energetycznej spółki Energa. Inżynierowie i programiści z MindMade są autorami programów szyfrujących rozmowy telefoniczne urzędników instytucji państwowych Sylan i zabezpieczeń kryptograficznych dla łączności komórkowej znanych, jako Xaos Gamma. Teraz idą dalej: pierwsi potencjalni użytkownicy już testują wymyślony i zbudowany przez inżynierów ze stołecznej ulicy Śniadeckich system integracji łączności, transmisji danych i zarządzania kryzysowego PIK.

Testowane innowacje

Inteligentne oprogramowanie, jak zapowiadają autorzy z Mindmade, jest w stanie dokonywać niemożliwego: za pośrednictwem specjalizowanego oprogramowania integrować różne, nawet generacyjnie, systemy łączności analogowej i cyfrowej, przesyłu danych ( zdjęć czy map) i całej szyfrowanej komunikacji policji, wojska, służb ratunkowych. Mindmade twierdzi, że według innowacyjnych standardów i ekonomicznie kosztowo może zapewnić łączności alarmowej nowe zdolności, niezbędne do skutecznego reagowania sił porządku publicznego w nadzwyczajnych sytuacjach na obszarze całego kraju.

Roman Musiał, prezes MindMade, mówi, że możliwości sieci PIK, docenił już Główny Inspektor Transportu Drogowego. System planują testować inne służby m. in. Straż Graniczna, a także wypróbowały ostatnio niektóre formacje wojskowe. Opinie są pozytywne.

Uniwersalny integrator

Rozwijana w sytuacjach kryzysowych sieć komunikacji, może działać autonomicznie, inteligentnie wybierać kanały łączności głosowej i przesyłania danych, tak, aby uniknąć ich zablokowania w nadzwyczajnych, alarmowych okolicznościach, jakie zwykle towarzyszą np. reakcji służb na zamach terrorystyczny, katastrofę czy nagłej akcji ratunkowej. Odpowiednie, mobilne, informatyczne „bramy", wspomagane przez uzbrojone w odpowiednie oprogramowane serwery i dysponujące awansowanymi systemami zarządzania informacją, centra dyspozytorskie, gwarantują służbom działającym w zagrożeniu i w polowych warunkach, kompleksową obsługę.

Dziś służby kryzysowe każdego większego miasta, komendy policji, placówki pogotowia ratunkowego w województwach, formacje wojskowe, dysponują systemami łączności o innych parametrach, pracującymi w różnych standardach, konfigurowanych przez wielu producentów. Oprogramowanie zastosowane w systemie PIK, jak zapewnia prezes Musiał, znosi bariery i różnice i automatycznie optymalizuje połączenia mobilizowanych do akacji ratowników i służb porządku, tworzących w nadzwyczajnej sytuacji, specjalne grupy interwencyjne.

Rachunek ekonomiczny

- Nasza zaawansowana, softwarowa „nakładka" obsługująca urządzenia łączności służb mundurowych i administracji publicznej a także systemy różnych operatorów telekomunikacji komórkowej jest dla instytucji państwa odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, rozwiązaniem zdecydowanie tańszym, od uznanego za standardowy w UE, kryzysowy system łączności w standardzie Tetra – kusi prezes MindMade. Roman Musiał: - dziś gdyby zbudować infrastrukturę i wyposażyć w urządzenia Tetra 150 funkcjonariuszy, użytkowników systemu w średniej wielkości mieście, należy się liczyć z wydatkami rzędu 5 mln euro. Wybór i zastosowanie urządzeń PIK w analogicznej sytuacji – to koszt ok. 7 mln zł.

Własne pomysły i kody źródłowe

Warszawski system, oferowany już przez WB Group w Indiach a także wojsku i służbom mundurowym Malezji zdaniem autorów ma także inne zalety: od podstaw w latach 2013 - 2014 powstawał w kraju, cała wiedza o jego tajnikach jest w głowach polskich inżynierów. Producent - MindMade zastosował w nim nawet układy scalone własnej produkcji. - Dysponujemy w kraju pełnią praw autorskich, kodami źródłowymi, czyli sercem oprogramowania – zachwala Musiał - To, dlatego zresztą system PIK nie miałby szans w ostatnich przetargach na łączność kryzysową we Francji i Wielkiej Brytanii. Tam zdecydowano, że producenci systemów komunikacji specjalnej wybrani zostaną wyłącznie spośród rodzimych firm – mówi prezes MindMade.

Zautomatyzowany, wykorzystujący sieci komórkowe, zabezpieczony kryptograficznie „PIK" firmy MindMade, w sytuacji alarmowej skoordynuje dowódców, służbom dostarczy informacji o zagrożeniach a siły gotowe do użycia zlokalizuje na mapach.

W służbie energetyki

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Biznes
„Nowy gaz” coraz mocniej uzależnia UE od Rosji. Mocne narzędzie szantażu
Biznes
„Rzeczpospolita” po raz drugi przyzna — Orły ESG
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO