Odraczane dostawy
Pierwsze dostawy miały nastąpić w sierpniu 2017, ale Boeing kilkakrotnie odraczał termin ich rozpoczęcia z powodu rożnych przeszkód uniemożliwiających certyfikację (dostał ją we wrześniu), po raz ostatni nie dotrzymał październikowego. Zamierzał zacząć pod koniec 2019 roku, ale minister obrony John Mattis, który miał podpisać zgodę na odbiór ustąpił ze stanowiska, a następnie został zwolniony przez prezydenta Trumpa. Wiceminister obrony od 2017 r. Patrick Shanahan został p. o. ministra od 1 stycznia, po 30 latach pracy w Boeingu — podał 24/7wallst.com.
Dostawy ruszyły w 8 lat po przyznaniu Boeingowi kontraktu na dostawę 179 samolotów-cystern drugiej generacji za 49 mld dolarów. Koncern miał umowę na dostawę 52 samolotów do końca 2018 r. W tym roku zamierza przekazać wojskowym 36 sztuk, 12 dalszych jest na końcowym etapie montażu — poinformował wiceprezydent Boeinga, Mike Gibbons. Boeing liczy też na zamówienia zagraniczne. Japonia zamówiła dwie sztuki, trwają rozmowy z innymi możliwymi klientami.
US Air Force zgodziło się odbierać te samoloty mimo znanego problemu z systemem teleobserwacji przez operatora sztywnego przewodu do tankowania w powietrzu. W pewnych warunkach jego operator może źle widzieć, jeśli światło słoneczne trafi do kamery pod pewnym katem. Podczas testów zdarzało się, że operatorzy nie widzieli, że ten przewód obcierał tankujący samolot. System jest wprawdzie bezpieczny w tym stanie — zapewniła minister sil powietrznych Heather Wilson, ale Boeing zapłaci za usunięcie usterki, a do tego czasu nie dostaje po 26 mln dolarów za samolot.
Komplikacje z kontraktem
Pentagon postanowił w 2001 r. rozpocząć procedurę wymiany starszych latających cystern KC-135, zamachy terrorystyczne z 11 września przyspieszyły te działania, szefowie resortu obrony chcieli zawrzeć z Boeingiem umowę leasingu, a następnie przejęcia na własność 100 cystern będących pochodną B767 — przypomniał kansas.com.
Zanim jednak doszło do zawarcia umowy, wszczęto śledztwo ws. procedury przetargowej, które zakończyło się kilkoma dymisjami i wyrokami więzienia dla b. wojskowych i szefów Boeinga. Koncern zapłacił grzywny 615 mln dolarów za udział w tym skandalu.
Boeing przegrał w 2008 r. drugi przetarg z Airbusem i Northropem Grummanem, które zaproponowały wielozadaniowe samoloty transportowe i cysterny MRTT na bazie A330, ale koncern oprotestował jego wynik i ponownie otrzymał kontrakt w 2011 r., w 10 lat po rozpoczęciu rozmów o latających cysternach.