54-letni John Oliveira, który w zbliżających się wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wspiera Donalda Trumpa, zdecydował, że zabezpieczy banery reklamowe, które ustawił na trawniku przed domem.

Mężczyzna otoczył reklamy ogrodzeniem elektrycznym, gdyż wciąż były kradzione lub niszczone.

Na ogrodzeniu zostało zamieszczone ostrzeżenie, że jest ono pod prądem. 54-latek poinformował o tym w trzech językach: angielskim, hiszpańskim oraz francuskim.

John Oliveira przyznał, że elektryczne ogrodzenie nie wygląda estetycznie, ale zaznaczył, ze musiał to zrobić. - Wierzę w prezydenta. Ludziom się to nie podoba. Kabel jest pod napięciem. Wierzę, że da to do myślenia - powiedział. - Znaku nie zabrano od dwóch tygodni, odkąd postawiłem elektryczne ogrodzenie - dodał. - Bronię swojej własności i prawa do wolności słowa - zaznaczył.