Jak pisze agencja przepisy wymierzone są przede wszystkim w prezydenta Donalda Trumpa, który dotychczas unikał publikowania swoich zeznań podatkowych.

Ustawa została wcześniej przyjęta przez Kongres stanowy, w którym Demokraci mają większość.

"Żyjemy w nadzwyczajnych czasach i stany mają prawny i moralny obowiązek, aby zrobić wszystko co mogą, by zapewnić, że liderzy ubiegający się o najwyższe urzędy państwowe spełniają minimalne standardy" - napisał Newsom w oświadczeniu, w którym informował o podpisaniu ustawy.

Poprzednik Newsoma na stanowisku gubernatora, Jerry Brown, w 2017 roku zawetował podobną ustawę uznając, że może być ona sprzeczna z konstytucją ustanawiając precedens zmuszający kandydatów do zdradzania swoich danych osobowych.

Tim Murtaugh, dyrektor ds. komunikacji sztabu wyborczego Trumpa komentując całą sprawę stwierdził, że gubernator Brown słusznie zawetował ustawę, która jest niekonstytucyjna i stwarza możliwość, by stany stawiały warunki kandydatom na prezydenta. "Co dalej - dane o badaniach lekarskich z pięciu lat?" - pytał.