Polskie sądy coraz lepiej radzą sobie z ugodami w sprawach karnych. Świadczyć o tym mają najnowsze statystyki resortu sprawiedliwości. W 2017 r. do mediacji trafiło 4,1 tys. spraw. To o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W pierwszej połowie 2018 r. było ich 2,1 tys. Mediatorzy uważają, że to cały czas za mało. Resort sprawiedliwości nie przewiduje zmian w przepisach. Stawia jednak na popularyzację mediacji.
Tam, gdzie się da
Sławomir Mikulski, wiceprezes Krajowego Stowarzyszenia Mediatorów, mówi wprost: mediacja zyskuje na popularności pomału.
Jaki jest tego powód?
Czytaj także: Mediacja może być lepsza od postępowania sądowego, ale nie musi
– Są trzy – wylicza wiceprezes. Sprawa pierwsza i podstawowa to charakter sprawy: czego dotyczy, czy jest skomplikowana, jakie są w niej zarzuty itd.