RPO: przepisy o konfiskacie rozszerzonej nadal nie do przyjęcia

Projekt ustawy o rozszerzonej konfiskacie nadal zawiera rozwiązania, które mogą być niezgodne z Konstytucją oraz standardami ochrony praw i wolności człowieka - uważa rzecznik praw obywatelskich.

Publikacja: 15.01.2017 06:00

RPO: przepisy o konfiskacie rozszerzonej nadal nie do przyjęcia

Foto: www.sxc.hu

Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, który wpłynął do Sejmu 30 grudnia 2016 r. (druk nr 1186). Zawiera on wiele rozwiązań dotyczących także postępowania cywilnego, funkcjonowania służb mundurowych, tajemnic prawnie chronionych i finansowania terroryzmu. Rzecznik już wcześniej zgłaszał uwagi do projektu przygotowywanego przez ministerstwo sprawiedliwości, ale nie wszystkie zostały uwzględnione.

W proponowanym art. 44a § 5 kodeksu karnego wprowadzono zastrzeżenie, że przepadku przedsiębiorstwa nie można orzec, jeśli „szkoda wyrządzona przestępstwem lub wartość ukrytej korzyści nie jest znaczna wobec rozmiaru działalności przedsiębiorstwa". Zdaniem Rzecznika takie sformułowanie nie jest optymalne, za to wydaje się niewystarczające do zabezpieczenia stosowania zasady proporcjonalności sensu stricto przy ewentualnym orzekaniu przepadku przedsiębiorstwa.

Wątpliwości budzi także art. 48a k.k., który wprowadza możliwość orzeczenia nawiązki w przypadku, w którym sąd nie stosowałby przepadku z przyczyn wskazanych w projektowanym art. 44a § 4-6 k.k. (jeżeli byłoby to niewspółmierne do wagi popełnionego przestępstwa, stopnia zawinienia oskarżonego lub motywacji i sposobu zachowania się właściciela przedsiębiorstwa, jeżeli szkoda wyrządzona przestępstwem lub wartość ukrytej korzyści nie jest znaczna wobec rozmiaru działalności przedsiębiorstwa, a także w innych, szczególnie uzasadnionych przypadkach, kiedy byłby on niewspółmiernie dolegliwy dla właściciela przedsiębiorstwa). W ocenie RPO Adama Bodnara konstrukcja taka potencjalnie umożliwia orzeczenie środka karnego wobec osoby, przeciwko której nie toczy się nawet postępowanie karne – właściciela przedsiębiorstwa będącego osobą trzecią. Nie można jej zaakceptować z perspektywy prawa do sprawiedliwego procesu, którego jedną z emanacji jest zasada ne bis in idem (nie można orzekać dwa razy w tej samej sprawie) - uważa RPO.

Jego zastrzeżenia wzbudziła także proponowana możliwość ustanowienia zabezpieczenia na przedsiębiorstwie na poczet ewentualnego przyszłego przepadku poprzez wprowadzenie zarządu przymusowego (art. 292a i 292b kodeksu postępowania karnego). Zdaniem RPO niejasne jest zwłaszcza brzmienie art. 292b k.p.k., wprowadzające możliwość dokonania zabezpieczenia na przedsiębiorstwie należącym do podmiotu zbiorowego, podczas gdy projektowany art. 44a § 1 i 2 k.k. wskazują wprost, że przepadek przedsiębiorstwa możliwy jest jedynie, gdy należy ono do osoby fizycznej. Rzecznik przypomniał, że wszelkie środki służące zabezpieczeniu wykonania kary powinny być z natury rzeczy tymczasowe. Zasadne wydaje się zatem określenie ścisłych ram czasowych utrzymywania zabezpieczenia na przedsiębiorstwie.

RPO negatywnie ocenia art. 45a k.k. i art. 43a kodeksu karnego skarbowego przewidujące możliwość orzeczenia przepadku w razie umorzenia postępowania ze względu na śmierć sprawcy lub jego niewykrycie, a także w wypadku zawieszenia postępowania spowodowanego jego chorobą psychiczną lub inną ciężką chorobą.

- Takie rozwiązanie narusza konstytucyjnie gwarantowane prawa spadkobierców mienia, wobec którego orzeczono przepadek, wprowadza bowiem odpowiedzialność zbiorową (spadkobiercy nieuczestniczący w żaden sposób w przestępczym procederze odpowiadają bowiem swoim majątkiem za czyn spadkodawcy), niedopuszczalną na gruncie prawa karnego - pisze Rzecznik.

Z kolei zgodnie z proponowanym art. 45 § 2 k.k. w przypadku skazania sprawcy wszelkie mienie, które nabył on w okresie 5 lat przed wydaniem orzeczenia traktowane ma być jak korzyść pochodząca z przestępstwa i ma podlegać przepadkowi. Rzecznik podkreślił, że taka treść przepisu oraz proponowany zakres temporalny jego obowiązywania są nie do pogodzenia z konstytucyjnymi i międzynarodowymi standardami domniemania niewinności.

Adam Bodnar odniósł się także do zaproponowanych w projekcie ustawy: rozszerzenia katalogu przestępstw, w odniesieniu do których dozwolone jest stosowanie kontroli operacyjnej oraz znacznego rozszerzenia uprawnień różnych służb mundurowych związanych z dostępem do informacji prawnie chronionych. Propozycje te budzą istotne wątpliwości w zakresie poszanowania prawa do prywatności i życia w rodzinie określonego w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz Konstytucji, stanowią poważny wyłom w samej instytucji tajemnicy prawnie chronionej i otwierają pole do niemal niczym nieograniczonej inwigilacji - twierdzi Rzecznik.

- Szczególnie niepokojąca jest proponowana zmiana art. 34a ust. 1 ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu dotyczącego dostępu do informacji objętych tajemnicą. Zgodnie z projektem, z przepisu tego usunięte zostają słowa „w zakresie swojej właściwości"; wskazuje to, że intencją wnioskodawcy jest, aby ABW miała dostęp do informacji objętych tajemnicą nawet w sprawach pozostających poza zakresem jej właściwości. W istocie trudno znaleźć ratio legis dla takiego ro związania, natomiast uzasadnienie projektu pomija tą regulację - podkreśla RPO.

Rzecznik zwrócił się do Przewodniczącego Komisji Ustawodawczej Sejmu RP Marka Asta z prośbą o rozważenie wprowadzenia poprawek do projektu ustawy, które gwarantowałyby zgodność proponowanych rozwiązań z Konstytucją RP oraz wiążącymi Polskę normami prawa międzynarodowego i unijnego.

Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, który wpłynął do Sejmu 30 grudnia 2016 r. (druk nr 1186). Zawiera on wiele rozwiązań dotyczących także postępowania cywilnego, funkcjonowania służb mundurowych, tajemnic prawnie chronionych i finansowania terroryzmu. Rzecznik już wcześniej zgłaszał uwagi do projektu przygotowywanego przez ministerstwo sprawiedliwości, ale nie wszystkie zostały uwzględnione.

W proponowanym art. 44a § 5 kodeksu karnego wprowadzono zastrzeżenie, że przepadku przedsiębiorstwa nie można orzec, jeśli „szkoda wyrządzona przestępstwem lub wartość ukrytej korzyści nie jest znaczna wobec rozmiaru działalności przedsiębiorstwa". Zdaniem Rzecznika takie sformułowanie nie jest optymalne, za to wydaje się niewystarczające do zabezpieczenia stosowania zasady proporcjonalności sensu stricto przy ewentualnym orzekaniu przepadku przedsiębiorstwa.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP