Reżyser Patryk Vega poinformował o przygotowaniach do premiery filmu "Polityka". - Składano mi intratne propozycje, żebym przesunął premierę, bo może mieć on wpływ na wynik wyborów - mówi.

- W moim filmie chcę pokazać polityków takimi, jakimi naprawdę są. Na co dzień widzimy pewną fasadę, obserwujemy to, co oni kreują na potrzeby mediów. W moim filmie widzowie będą mogli zobaczyć, jak zachowują się politycy, kiedy kamery są wyłączone - dodaje.

O zapowiadanym filmie mówił w sobotę podczas zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” prezes PiS Jarosław Kaczyński. 

- Mamy do czynienia z coraz jawniejszymi, coraz wyraźniej pokazywanymi - pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi - hejtem, przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, ataku na zasadzie: nie liczą się żadne fakty, a w każdym razie fakty są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział.

Głos zabrała również była rzeczniczka partii Beata Mazurek. "Po "Klerze" tym razem Vega szykuje politycznie motywowany paszkwil? Nie pierwszy raz celebryci próbują zdyskredytować PIS i włączyć się w kampanię po stronie opozycji. Vega straszy, insynuuje? to prostacka forma marketingu. Pewnie zna sentencję - pieniądze nie śmierdzą" - napisała na Twitterze.