Kaleta komentował w Radiu Maryja czwartkowe zeznania przed komisją weryfikacyjną Roberta Nowaczyka, znanego z głośnej reprywatyzacji działki Chmielna 70.
Przeczytaj: Kłopotliwe zeznania: Robert Nowaczyk mówi o Srebrnej 16
Uprzedzony o odpowiedzialności za fałszywe zeznania, mecenas sypał rewelacjami. Wspomniał m.in. o roli oskarżonego o korupcję i nadużycia Jakuba R. (byłego wiceszefa warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami oskarżonego o przyjęcie lub wręczenie 50 mln zł) w sprawie dotyczącej roszczeń do działki Srebrna 16. Mówił także o związkach Jakuba R. z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym oraz o rzekomych powiązaniach Mariusza Kamińskiego, posła Jarosława Krajewskiego i Ernesta Bejdy, obecnego szefa CBA, z rodziną Jakuba R.
Kaleta przypomniał, że według prokuratury Robert Nowaczyk miał łapówki Jakubowi R. - Pan Nowaczyk nie za bardzo chciał rozmawiać o tych wątkach. Skupił się na relacjonowaniu słów Jakuba R., które rzekomo miał mu mówić w 2016 r. - po wybuchu afery (…) - zauważył warszawski radny. Zeznania mecenasa dotyczące działki przy ul. Srebrnej nazwał "totalnym absurdem".
- Ta nieruchomość jest wolna od roszczeń i takie roszczenia nigdy nie trafiły do warszawskiego ratusza. Sprawdzenie tego prostego faktu pokazuje, że w tym zakresie Jakub R. szukał ścieżki obrzucenia błotem osób, które doprowadziły do jego zatrzymania, aresztowania, postawienia zarzutów, a następnie aktu oskarżenia, który obecnie znajduje się w Sądzie Okręgowym w Warszawie - zauważył Kaleta.