Mandat z drona dostanie i pieszy, i kierowca

Mobilne fotoradary już nie wystarczają. Do ścigania kierowców używane są drony. Trwa właśnie pilotażowy program na Śląsku.

Aktualizacja: 17.05.2016 18:44 Publikacja: 17.05.2016 18:18

Mandat z drona dostanie i pieszy, i kierowca

Foto: 123RF

W 2015 r. drogówka wystawiła ponad 2,2 mln mandatów (kierowcom i pieszym). To o ponad 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2016 r. mandatów może być jeszcze więcej. Powód? Do rejestrowania wykroczeń na drodze policja zaczyna używać dronów.

Zawiśnie i namierzy

– Trzeba się było z tym liczyć. Gdy zniknęły fotoradary straży miejskich, wiadomo było, że pojawią się nowe pomysły. Ruszyły już odcinkowe pomiary prędkości, teraz drony – twierdzą kierowcy. Specjaliści od prawa lotniczego twierdzą, że wykorzystanie dronów do pilnowania bezpieczeństwa ruchu drogowego to bardzo dobry pomysł. W dodatku oszczędny, bo bezzałogowe statki mogą same rejestrować wykroczenia.

Z mandatowego podsumowania 2015 r. wynika, że lawinowo wzrosła liczba kierowców łapanych na wykroczeniach wobec pieszych. Policja zanotowała w sumie 88 tys. naruszeń tego rodzaju. Wszystko wskazuje na to, że kar dla kierowców, pieszych i rowerzystów łamiących przepisy ruchu drogowego będzie przybywać. Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach rozpoczął bowiem testy drona zaprojektowanego przez Politechnikę Śląską. Jest wykorzystywany do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policyjne drony mogą w przyszłości zawisnąć w okolicach przejść dla pieszych, skrzyżowań czy nad szybkimi odcinkami dróg.

Testy bezzałogowego statku powietrznego, tzw. drona, prowadzone przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach są realizacją autorskiego programu tej komendy – dowiedziała się „Rz" w Komendzie Głównej Policji. Po zakończeniu badań na Śląsku wyniki zostaną poddane analizie. Nieoficjalnie mówi się, że drony zdały egzamin.

Od ostatecznych rezultatów zależeć będzie podjęcie ewentualnych decyzji, czy inne jednostki w kraju dostaną drony i czy będą z nich korzystać. Dronom nie sprzeciwia się też resort spraw wewnętrznych.

Urządzenia lepsze niż oko policji

Jak policja wykorzystuje drony? Urządzenie z góry, każdorazowo przez kilkadziesiąt minut, w kilku miejscach rejestruje zachowania uczestników ruchu drogowego. Oko kamery kierowane jest na stosowanie się użytkowników drogi do sygnalizacji świetlnej, właściwe przekraczanie jezdni przez pieszych, a także wykroczenia w relacjach kierujący–pieszy (nieprawidłowe omijanie, wymuszanie pierwszeństwa itd.). Na tym jednak nie koniec. Umieszczona w dronie kamera zarejestruje też brak zapiętych pasów bezpieczeństwa czy korzystanie przez kierowcę z telefonu komórkowego. A za wszystkie te wykroczenia kierowca płaci mandat i dostaje punkty karne.

To, co zarejestruje dron, jest przekazywane na komputer należący do patrolu ulokowanego blisko skrzyżowania czy przejścia. Policjanci szybko dostają informację, kto złamał przepisy, i mogą zatrzymać pojazd. Jest też możliwość wykorzystania zdjęć z nagrań dokonanych przez drony.

– Czy są techniczne możliwości zrobienia dobrych jakościowo zdjęć przez drony? Czy będzie na nich widać np. numery tablic rejestracyjnych? – pytamy Joannę Wieczorek, eksperta w dziedzinie prawa lotniczego.

– Oczywiście, i to niezależnie od tego, na jakiej wysokości dron zawiśnie – mówi. I dodaje, że dron może robić zdjęcia z bardzo daleka, im wyżej, tym wręcz lepiej. Każdy dron ma bowiem zamontowane kamery z zoomem.

Latająca kamera

W czym mogą pomóc policji

- W poszukiwaniach osób zaginionych

– loty poszukiwawcze odbywają się najczęściej nad łąkami, polami, lasami i bagnami. Ludziom przeszukanie 10 ha zajmuje ok. dwóch godzin, w zależności od terenu i umiejętności grup poszukiwawczych, a dron może to zrobić w 30 minut. Może latać w dzień i w nocy, w temperaturze od 0 do 50°C.
- W pracy operacyjnej.

- W monitorowaniu natężenia ruchu drogowego.

- W zapewnieniu bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- W zabezpieczaniu imprez masowych.

- W oględzinach miejsca, w którym doszło do zamachu bombowego.

- Istnieje możliwość bezpośredniego przekazu obrazu z drona do monitora lub tabletu z odległości do kilku kilometrów.

W 2015 r. drogówka wystawiła ponad 2,2 mln mandatów (kierowcom i pieszym). To o ponad 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2016 r. mandatów może być jeszcze więcej. Powód? Do rejestrowania wykroczeń na drodze policja zaczyna używać dronów.

Zawiśnie i namierzy

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów