Piątek najbardziej niebezpiecznym dniem na polskich drogach

468 tys. wypadków i kolizji drogowych miało miejsce w 2018 r. na polskich drogach. Najbardziej niebezpiecznym dniem tygodnia okazał się piątek - informuje rankomat.pl

Aktualizacja: 07.05.2019 15:11 Publikacja: 07.05.2019 12:58

Piątek najbardziej niebezpiecznym dniem na polskich drogach

Foto: Adobe Stock

W Polsce dochodzi codziennie do ponad 1,2 tys. kolizji i wypadków drogowych. Z danych gromadzonych przez polską policję w Systemie Ewidencji Wypadków i Kolizji (SEWiK) wynika, że ich występowaniu sprzyja zwiększone natężenie ruchu drogowego, szczególnie przed weekendem. Spośród wszystkich dni tygodnia, najgorszym pod względem liczby zdarzeń był piątek. O ile w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki liczba zdarzeń oscylowała wokół 70-72 tys., w piątki rosła do ponad 81 tys. W soboty następował wyraźny spadek do 58,9 tys. Najmniej wypadków notowano w niedziele - 42,4 tys.

Czytaj też:

Nowe fotoradary na drogach

Polacy jeżdżą za szybko i częściej tracą prawa jazdy

Najgorszymi  miesiącami były październik i grudzień. W 2018 r. odnotowano wtedy  odpowiednio: 45 tys. 878 i 42 tys. 916  kolizji i wypadków drogowych. W tych miesiącach zwykle dochodzi do załamania pogody oraz  gwałtownego pogorszenia warunków na drodze - wyjaśnia rankomat.pl

Ale co ciekawe, najwięcej kolizji i wypadków ma miejsce w czasie dobrych warunków atmosferycznych. W 2018 roku do 69 proc. zdarzeń drogowych doszło podczas ładnej pogody, a do 28 proc. - w dni pochmurne oraz deszczowe. Wytłumaczenie jest proste: opady atmosferyczne, mgła, zadymienie, silny wiatr czy pochmurna pogoda zwykle wpływają na zwiększenie czujności kierowcy podczas jazdy i zmniejszenie prędkości.

Najczęściej wypadki lub kolizje miały miejsce na prostym odcinku drogi (293 tys. 325 zdarzeń), czyli wtedy, gdy kierowcy czują się najpewniej i są skłonni do jazdy z większą prędkością. Znacznie rzadziej do takich zdarzeń dochodziło na zakręcie lub łuku (36 tys. 453) oraz na spadku lub wzniesieniu (10 tys. 187).

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego