Szefowie muszą się przygotować do rewolucji w pracy biurowej

Eksperci HR i pracodawcy zgodnie twierdzą, że jednym ze skutków pandemii będzie zwiększony udział zdalnej pracy. Oznacza to nowe wyzwanie dla menedżerów, którzy będą dużo częściej niż kiedyś zarządzać rozproszonymi zespołami.

Publikacja: 14.06.2020 21:00

Szefowie muszą się przygotować do rewolucji w pracy biurowej

Foto: Adobe Stock

Trzy czwarte szefów finansów dużych firm na świecie w niedawnym badaniu firmy Gartner zapowiedziało, że nawet po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią część pracowników nie wróci już do biur, a pozostali będą mogli częściej pracować zdalnie.

Podobne plany ma jeszcze więcej firm w Polsce. Według najnowszego badania CIONET, Deloitte i VMware, które objęło ponad 100 dużych i średnich przedsiębiorstw z różnych sektorów, aż 88 proc. z nich zamierza zwiększyć możliwości pracy zdalnej na stałe – również po zakończeniu pandemii.

– Wiele wskazuje na to, że polskie firmy w zakresie pracy zdalnej czeka prawdziwy przełom – mówi Tomasz Lorek, menedżer w firmie VMware. – To rewolucja na miarę wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy w XIX wieku, a wykonywanie obowiązków zawodowych wreszcie zacznie być kojarzone bardziej z czynnością niż miejscem – dodaje.

Efekty pandemii

Ta rewolucja ma swój początek w pandemii koronawirusa, która wymusiła na firmach nagłe przejście na zdalną pracę z domu, czyli tzw. home office. – Większość z nas na własnym przykładzie przekonała się, że wiele spraw da się załatwić bez konieczności osobistego kontaktu, a dzięki internetowi możemy pracować na wiele nowych sposobów – zaznacza Lorek.

Większy udział home office nie oznacza, że całkowicie zastąpi on pracę w biurach. Eksperci HR i szefowie firm mówią raczej o upowszechnieniu się mieszanego modelu łączącego obie formy. – Doświadczenie pandemii na pewno na nowo zdefiniuje podejście do powierzchni biurowych czy szerzej – pracy w biurze. Powstanie model hybrydowy – przewiduje Cezary Stypułkowski, prezes mBanku, który w niedawnej rozmowie z „Business Insider Magazine" przyznał też, że pandemia zrewidowała plany przeprowadzki banku do nowej siedziby.

– Prawdopodobnie wynajmiemy nieco mniej powierzchni, niż planowaliśmy, oferując jednocześnie jeszcze lepsze rozwiązania zdalne dla pracowników – zapowiedział Stypułkowski. Jego zdaniem zarówno infrastrukturę, jak i organizację pracy firmy będą musiały dostosować do nowych warunków, gdy być może ludzie będą pracowali naprzemiennie; kilka dni w biurze, a kilka w domu.

Hybrydowe wyzwania

– Część pracowników nie chce już wracać do biur, gdyż praca zdalna bardzo im przypadła do gustu – mówi „Rzeczpospolitej" Katarzyna Lorenc, ekspertka BCC ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy, prezes 4 Business & People. Jak dodaje, ludzie doceniają oszczędność czasu i pieniędzy wynikającą z braku konieczności dojazdów do pracy czy obiadów na mieście.

Większość Polaków pracujących w czasie pandemii w domu twierdzi w badaniach, że potrafią się dobrze zorganizować i realizują wszystkie zobowiązania. Również pracodawcy, wcześniej w większości niechętni pracy zdalnej, teraz dostrzegają jej zalety. – Przed pandemią dominował styl pracy w biurze, w czasie pandemii – styl pracy w domu, wkrótce będziemy mieć połączenie tych różnych form. Ale będzie to zupełnie nowy model, który jest też nowym wyzwaniem dla menedżerów – zaznacza Katarzyna Lorenc.

Jak pokazuje raport „Praca zdalna – rewolucja, która się przyjęła. Teraz czas na zmiany", przygotowany przez Future Business Institute, takich wyzwań może być naprawdę sporo. Pracownicy i pracodawcy wskazują w badaniach, że sporym problemem jest m.in. podtrzymanie ducha współpracy, zdalna komunikacja i relacje w rozproszonym zespole. Do tego dochodzi organizacja czasu i efektywność pracy czy też motywowanie pracowników.

– System zarządzania zmienia się diametralnie; inaczej musi wyglądać proces delegowania zadań, ich realizacji i rozliczania – podkreśla Katarzyna Lorenc. Jak wyjaśnia, zarządzając zdalną pracą, menedżer musi już na stracie wiedzieć, czego chce, i umiejętnie przekazać pracownikom swoje oczekiwania, tak by efekt końcowy był zgodny z założeniami, zwłaszcza w projektach, w których bierze udział cały zespół.

Więcej empatii

W normalnych warunkach biurowych istnieje możliwość skorygowania pracy danej osoby, spojrzenia na bieżące postępy i ich ewentualnej zmiany. W warunkach pracy zdalnej można wypracować techniczny system nadzoru postępów pracy. W systemie hybrydowym trzeba to wszystko połączyć, co wcale nie jest łatwe – podkreśla ekspertka.

Dużym wyzwaniem dla menedżerów jest też umiejętne motywowanie i docenienie zdalnych pracowników. Kryzysowa sytuacja pandemii pokazała, że wielu szefów miało z tym problemy.

– Jak wynika z naszych badań „Przywództwo i komunikacja w firmach w czasie pandemii", menedżerowie dosyć dobrze zdali egzamin z działań operacyjnych. Gorzej było, jeśli chodzi o dbałość o stan emocjonalny podwładnych w trudnych czasach i zachowywanie się w sposób empatyczny – podkreśla Sylwia Kościuszko z firmy rekrutacyjnej HRK. Jak wyjaśnia, szefowie rzadko kiedy zaczynali rozmowę z podwładnym od pytań typu: „jak się czujesz", „jak mogę ci pomóc". Zwykle nastawieni byli na kontrolę nad postępami, egzekwowanie wyników. Być może sami nie radzili sobie z poczuciem niepewności i stresem.

– Pracownicy, by działać z pełnym zaangażowaniem i satysfakcją, potrzebują zawsze, a w sytuacji kryzysu szczególnie, dobrej motywacji i doceniania – zaznacza Iwona Grochowska, prezes Nais, aplikacji do doceniania. Według niej w nowej rzeczywistości pracy zdalnej szefowie powinni się doszkolić z kompetencji miękkich: w tym dawania feedbacku i właśnie doceniania. – Wiedza o znaczeniu, jakie ma uznanie ze strony przełożonego, może nie tylko wpłynąć na lepsze wykonywanie obowiązków przez pracowników, ale także „zbudować" na nowo menedżera – podkreśla Grochowska.

Trzy czwarte szefów finansów dużych firm na świecie w niedawnym badaniu firmy Gartner zapowiedziało, że nawet po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią część pracowników nie wróci już do biur, a pozostali będą mogli częściej pracować zdalnie.

Podobne plany ma jeszcze więcej firm w Polsce. Według najnowszego badania CIONET, Deloitte i VMware, które objęło ponad 100 dużych i średnich przedsiębiorstw z różnych sektorów, aż 88 proc. z nich zamierza zwiększyć możliwości pracy zdalnej na stałe – również po zakończeniu pandemii.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera