Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało Polskiemu Stronnictwu Ludowemu zgłoszenie własnego kandydata do Trybunału Konstytucyjnego. Kandydat ten miałby otrzymać poparcie PiS-u.
- Propozycji PiS nie traktuje jako szukanie kompromisu. To była propozycja złożona tuż przed końcem czasu składania kandydatur do Trybunału Konstytucyjnego. Nie skorzystaliśmy z tej propozycji - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dopóki nie rozwiążemy konfliktu wokół Trybunału, nie ma możliwości na zgłaszanie wspólnych kandydatów i popieranie któregokolwiek z kandydatów PiS-u - tłumaczył szef PSL.
Polskie Stronnictwo Ludowe stworzyło własne propozycje dotyczące TK. Wśród pomysłów ludowców jest między innymi przejście w stan spoczynku sześciu sędziów wokół których trwa spór, a nowi sędziowie zostaliby wybrani większością 2/3 głosów. Nowym pomysłem jest również możliwość odwołania się Sejmu od wyroku Trybunału.