Reklama

Tajemnicze targi o dymisję Mariana Banasia

Marian Banaś w ostatniej chwili wycofał się ze złożenia rezygnacji. Czym gra prezes Najwyższej Izby Kontroli?

Aktualizacja: 03.12.2019 11:10 Publikacja: 02.12.2019 18:20

Marian Banaś pismo z rezygnacją miał wysłać do Sejmu w piątek, ale tam nie dotarło

Marian Banaś pismo z rezygnacją miał wysłać do Sejmu w piątek, ale tam nie dotarło

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

PiS nie chciał pójść na ustępstwa wobec prezesa NIK w zamian za jego dymisję. To najbardziej prawdopodobny scenariusz, który wyjaśnia, dlaczego Marian Banaś napisał do marszałek Sejmu pismo z rezygnacją, ale nagle kazał je wycofać.

Dziwne wydarzenia rozegrały się w piątek przed południem – do gabinetu marszałek Sejmu Elżbiety Witek został wysłany kierowca Banasia z Najwyższej Izby Kontroli. Miał pismo od prezesa. Z dokumentu, do którego dotarł „Dziennik Gazeta Prawna", wynika, że szef Izby złożył dymisję. Jednocześnie wskazał, że wyznacza wiceprezesa Tadeusza Dziubę do zastępowania go „od chwili złożenia rezygnacji". Dziennik podał w poniedziałek, że Witek odesłała oświadczenie o dymisji.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Polacy coraz bardziej dumni z… Polski
Polityka
Janusz Korwin-Mikke: W Polsce są dwie prawicowe partie - moja i Grzegorza Brauna
Polityka
„Nikogo nie zdradziłem”. Karol Nawrocki o ustawie dla Ukraińców i relacjach z Wołodymyrem Zełenskim
Polityka
Radosław Sikorski o flotylli Sumud: Powiem brutalnie - nie mamy zakładników na wymianę
Reklama
Reklama