16 kwietnia szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego zarządził wszczęcie kontroli oświadczeń majątkowych, które Marian Banaś składał jako minister finansów – poczynając od 2015 roku. W postanowieniu o uruchomieniu kontroli CBA poinformowało Banasia, co budzi wątpliwości służb – chodzi głównie o to, czy minister wraz z żoną był w stanie za swoje zarobki zgromadzić tak pokaźny majątek, jakiego się dorobił. Kontrolę poprzedziła analiza zgromadzonego majątku Banasia. CBA nie wyjaśniła tych kwestii.
– Planowany termin zakończenia kontroli przypada na drugą połowę października tego roku – podał w wydanym oświadczeniu Temistokles Brodowski z CBA.
Marian Banaś to wieloletni urzędnik państwowy, który w latach 2005–2008 i 2015–2016 piastował prestiżową funkcję wiceministra finansów, będąc szefem Służby Celnej. Obecna kontrola CBA obejmuje okres, kiedy Banaś ponownie był sekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów, i w ostatnich dwóch latach podlegał mu cały aparat skarbowy – był szefem Krajowej Administracji Skarbowej, kilka miesięcy temu zostając ministrem finansów.
Z materiału dowiadujemy się, że Marian Banaś nie wpisał do oświadczenia informacji o wpisie hipotecznym na kamienicy w krakowskim Podgórzu, która do niego należy. Autor reportażu Bertold Kittel, próbując ustalić dlaczego – odkrył, że kamienica jest wykorzystywana jako hotel „na godziny".