O tym, że Międzynarodowa Unia Astrofizyków przekazała Tadżykistanowi certyfikat potwierdzający nazwanie planety karłowatej Układu Słonecznego na cześć tego środkowoazjatyckiego kraju, poinformowano w związku z obchodami Dnia Wiedzy. Certyfikat miał trafić do prezydenta Emomaliego Rahmona.

W czasie obchodów Dnia Wiedzy poinformowano, że planeta Tadżykistan okrąża słońce w pięć lat - a więc dokładnie tyle ile trwa kadencja tamtejszego parlamentu. Naukowcy z Tadżykistanu mają obecnie "badać budowę i skład chemiczny" tej planety.


"The Guardian" pisze jednak, że o organizacji nazwanej Międzynarodowa Unia Astrofizyków nikt poza Tadżykistanem nie słyszał. Organizacja o podobnej nazwie - Międzynarodowa Unia Astronomiczna - nie informuje, by którąś z planet karłowatych nazwano Tadżykistan. Wszystkie odkryte dotychczas planety tego typu mają już swoje nazwy.