– Przegraliśmy te wybory przede wszystkim w internecie – mówił nam jeden z posłów PO po klęsce Bronisława Komorowskiego. To w Platformie częsta opinia, która znajduje także odzwierciedlenie w badaniach. Jak wynika z raportu CBOS cytowanego przez serwis 300polityka.pl, najbardziej aktywni i zaangażowani w sieci przed wyborami prezydenckimi byli wyborcy Pawła Kukiza i Andrzeja Dudy. Dla PO było to zaskoczeniem, bo w poprzednich elekcjach to raczej ich zwolennicy i działacze dominowali w internetowych potyczkach.
Winnych internetowej porażki w PO nie wskazano. Część działaczy wskazuje na Agnieszkę Pomaską, która takimi kwestiami zajmowała się w poprzednich kampaniach wyborczych. Ta jednak zaprzecza, by znajdowała się w sztabie Komorowskiego. – Sama bym chciała wiedzieć, kto się tym zajmował – mówi „Rzeczpospolitej". W partii twierdzą jednak, że Pomaska nie chce być utożsamiania z klęską. – Chyba że kogoś innego widziałem w sztabie. Pewnie jakąś podobną posłankę – ironizuje jeden z działaczy.
PO nie chce jednak popełnić drugi raz tego samego błędu. Problem internetowej porażki był m.in. jednym z tematów wyjazdowego posiedzenia Klubu PO w Jachrance na początku czerwca, kiedy to – jak informowaliśmy – Ewa Kopacz miała stwierdzić, że partia zatrudniła 50 internetowych hejterów. Później część polityków z kierownictwa PO próbowała przekonywać, że premier żartowała, ale przyznawała, że takie słowa padły. Ówczesna rzeczniczka rządu tłumaczyła zaś, że Kopacz chodziło o to, by wszyscy posłowie PO szkolili się do bycia hejterami.
Faktem jest, że posłowie i szeregowi działacze partii Kopacz stali się bardziej aktywni i seryjnie zasypują nowymi treściami swoje profile na Facebooku i Twitterze.
Przykład? W weekend Kidawa-Błońska odwiedzała region świętokrzyski. We wtorek szefowa regionu Małgorzata Okła-Drewnowicz relacjonowała pracownikom klubu w Sejmie swoją aktywność w internecie. – Wrzuciłam na Facebook trzy posty ze zdjęciami. Ale zaniedbałam Twittera – przyznała przejęta.
Równie aktywny stara się być młody poseł Robert Maciaszek. Na profilu jego biura poselskiego na Facebooku można znaleźć liczne infografiki, w których wytykane są rzekome błędy PiS lub pokazywane osiągnięcia rządów PO. – Ale ja taką aktywność prowadzę już od dawna – zastrzega Maciaszek.