Ustawa, której złożenie ogłosili w Sejmie Katarzyna Lubnauer, Monika Rosa i Paweł Rabiej, jest określana jako realizacja zapowiedzi z kampanii w 2015 roku. – W Polsce milion osób jest w związkach nieformalnych tej samej płci. 50 tysięcy dzieci wychowuje się w takich rodzinach. Te wszystkie osoby, rodziny nie mają ochrony prawnej. Państwo udaje, że tych problemów nie widzi. To są realne dzieci, realne uczucia, realna miłość – mówiła posłanka Rosa.
Projekt zakłada m.in. umożliwienie parom różnopłciowym i jednopłciowym wspólnego rozliczenia, prawo do spadkobrania, prawo do odmowy składania zeznań przeciwko partnerowi, prawo do pochowania partnera i wspólnego pochówku. Przepisy wprowadzające zakładają m.in. możliwość zawarcia związku partnerskiego w uroczystej formie, a związek będzie zawierany przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Partnerzy w tym projekcie ustawy będą mogli w drodze notarialnej ustanowić wspólnotę majątkową, a także przysposobić dziecko drugiego partnera.
Co na to Platforma
Kilka miesięcy temu Grzegorz Schetyna mówił, że ustawa nie ma szans na przyjęcie w tej kadencji. – Związki partnerskie to ustawa, która dzisiaj wywołuje emocje, ale to są papierowe emocje – podkreślał Schetyna. Te słowa wywołały oburzenie środowiska LGBT i wielu polityków Nowoczesnej. W poprzedniej kadencji Sejmu w Platformie trwały prace nad ustawą dotyczącą związków partnerskich pod kierownictwem posła Artura Dunina. – PO miała podobny projekt. Nie mam wątpliwości, Polska musi mieć uregulowaną kwestię związków partnerskich – mówił we wtorek na antenie Radia RDC Robert Kropiwnicki z Platformy.
Większość polityków PO, z którymi rozmawialiśmy, nie chciała jednak komentować projektu tuż po jego złożeniu. – Odniesiemy się do tego, gdy zapoznamy się z jego szczegółami – mówi „Rzeczpospolitej" Monika Wielichowska z PO.
Politycy Nowoczesnej przyznawali, że nie było wcześniejszych konsultacji projektu w ramach Koalicji Obywatelskiej. – My nie jesteśmy w jednym ugrupowaniu, my jesteśmy w koalicji na wybory samorządowe – powiedziała w trakcie śniadania prasowego Katarzyna Lubnauer. – Mam nadzieję, że PO ten projekt poprze. Politycy tej partii mówili o tym już wiele lat temu – powiedziała w trakcie tego samego spotkania z dziennikarzami posłanka Monika Rosa.