Co uruchomi Nowy Ład? PiS między młotem a kowadłem

Prezentacja pomysłów ma odblokować proces porządkowania sytuacji w PiS.

Aktualizacja: 25.03.2021 04:58 Publikacja: 24.03.2021 17:36

Prezentacji Nowego Ładu przeszkodziła trzecia fala pandemii

Prezentacji Nowego Ładu przeszkodziła trzecia fala pandemii

Foto: Reporter, Karol Makurat

Kwiecień – to obecnie najczęściej pojawiająca się w kuluarach data prezentacji Nowego Ładu, czyli zestawu propozycji, które mają dać polityczną inicjatywę PiS aż do końca kadencji. Ale jak wynika z naszych informacji, Nowy Ład nie tylko dlatego jest tematem wewnętrznych debat w partii rządzącej.

Z rozmów „Rzeczpospolitej” wynika, że na jego szybkiej i skutecznej prezentacji zależy Nowogrodzkiej, bo prezes Kaczyński jak najszybciej chce przejść do kolejnego punktu – kongresu wyborczego, na którym ma zostać odnowiona jego kadencja. Te sprawy nie są bezpośrednio powiązane, ale dla PiS to obecnie dwa najważniejsze punkty w kalendarzu na pierwszą połowę roku. Trzecim jest głosowanie w Sejmie nad podwyższeniem zasobów własnych Unii.

Kongres jest już opóźniony wiele miesięcy. Obecnie w PiS najczęściej mówi o się o tym, że ma odbyć się w czerwcu. Wybór prezesa Kaczyńskiego na kolejną (jak sam zapowiadał – ostatnią) kadencję umożliwi przeprowadzenie dalszych zmian w partii. – Prezes Kaczyński to legalista. W PiS jego mandatu nikt nie zakwestionuje. Ale faktem jest, że prezesa Kaczyńskiego irytuje obecny stan zawieszenia – przyznaje nasz dobrze poinformowany rozmówca z władz. Zakończenie procesu zmiany w statucie umożliwi porządki w partii i ma rozładować wewnętrzne napięcia. Taka jest przynajmniej nadzieja władz.

Obecnie PiS jest między młotem a kowadłem. Bo prezentacja Nowego Ładu była od stycznia opóźniana tak długo, że aż stała się niemożliwa ze względu na trzecią falę pandemii koronawirusa. Teraz przedstawienie pomysłów znów musi czekać. W PiS odbyło się niedawno szereg rozmów i narad, ale ostatnie poświęcone były kwestii walki z pandemią. Władze PiS rozmawiały też z europosłami w kontekście nowych możliwości współpracy w Parlamencie Europejskim.

Podatki i zdrowie

W czwartek rząd ma przedstawić nowe obostrzenia, które powinny „przydusić" trzecią falę. Dopiero po jej wygaszeniu politycznie możliwa będzie prezentacja Nowego Ładu.

Po zarysowaniu jego głównych punktów PiS – o czym informowała już „Rzeczpospolita" – będzie promować przez kilka tygodni szczegóły. Jednocześnie projekty ustaw zaczną trafiać do Sejmu. To ma zbudować po raz kolejny – aż do 2023 roku – przekonanie u wyborców, że PiS realizuje obietnice. Taki jest przynajmniej plan, bo zastrzeżenia do Nowego Ładu będą mieć – już mają – koalicjanci.

Budowanie napięcia

Opóźnienie prezentacji sprawiło, że w mediach zaczęły pojawiać się pierwsze informacje o treści planu, a pewne ogólne kierunki komunikują też sami politycy rządu.

Nie dalej niż kilka dni temu szef resortu finansów potwierdził, że Nowy Ład zawiera głęboką przebudowę całego systemu podatkowego. – W Polsce mamy tak ustawiony system, że procentowo ci, co mniej zarabiają, płacą więcej podatków niż ci bogatsi. Tutaj będzie taki troszeczkę reset – powiedział w „Sygnałach dnia". Pojawiają się też informacje o koncepcjach zdrowotnych Nowego Ładu, w których być może pojawi się kontrowersyjny dla samorządów oraz opozycji plan reorganizacji szpitali powiatowych.

Nasi rozmówcy z PiS zastrzegają, że informacje krążące w mediach albo są wprost nieprawdziwe, albo nie pokazują zbyt wiele z całości podzielonego na dziesięć głównych filarów projektu.

Potrzebne wsparcie

Dla sukcesu całego pomysłu „wyjścia do przodu" po pandemii będzie konieczna jego realizacja w Sejmie. PiS szuka sojuszników. Jednym może być grupa Pawła Kukiza. Jak zapowiedział w czwartek wicemarszałek Sejmu i szef Klubu PiS Ryszard Terlecki, rozmowy z Pawłem Kukizem zostaną wznowione po ogłoszeniu Nowego Ładu. Co ciekawe, również Jarosław Gowin i Porozumienie rozmawiali z Kukizem, a podpisanie porozumienia o współpracy między nimi opóźniła choroba wicepremiera Gowina. PiS liczy też, że w niektórych mało kontrowersyjnych propozycjach z Nowego Ładu znajdzie poparcie opozycji.

Ta nie zamierza czekać na prezentację nowych pomysłów. 29 marca, w poniedziałek, odbędzie się kolejna debata ekspercka ruchu Szymona Hołowni. Tym razem poświęcona neutralności klimatycznej i ekologii. Swoje propozycje programowe szykuje też PO. W czwartek planowane jest też posiedzenie zarządu partii.

Kwiecień – to obecnie najczęściej pojawiająca się w kuluarach data prezentacji Nowego Ładu, czyli zestawu propozycji, które mają dać polityczną inicjatywę PiS aż do końca kadencji. Ale jak wynika z naszych informacji, Nowy Ład nie tylko dlatego jest tematem wewnętrznych debat w partii rządzącej.

Z rozmów „Rzeczpospolitej” wynika, że na jego szybkiej i skutecznej prezentacji zależy Nowogrodzkiej, bo prezes Kaczyński jak najszybciej chce przejść do kolejnego punktu – kongresu wyborczego, na którym ma zostać odnowiona jego kadencja. Te sprawy nie są bezpośrednio powiązane, ale dla PiS to obecnie dwa najważniejsze punkty w kalendarzu na pierwszą połowę roku. Trzecim jest głosowanie w Sejmie nad podwyższeniem zasobów własnych Unii.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces