Reklama

Azerbejdżan: Liczą się ropa i prezydent

Władze tak przeprowadziły wybory, że do parlamentu trafił tylko jeden polityk nielojalny wobec przywódcy.

Aktualizacja: 11.02.2020 21:51 Publikacja: 11.02.2020 18:37

Azerbejdżańscy żołnierze głosują w stołecznym lokalu wyborczym

Azerbejdżańscy żołnierze głosują w stołecznym lokalu wyborczym

Foto: AFP

Zamontowane w suficie kamery przekazują na żywo obraz z lokali wyborczych do sieci – stojące na środku pomieszczenia przezroczyste urny do głosowania i kilkudziesięciu obserwatorów, którzy siedzą ciasno w jednym rzędzie, zaglądają do komórek lub coś skrupulatnie notują. Zaskakująco wzorcowo wyglądała organizacja procesu głosowania w jednym z centralnych lokali wyborczych w stolicy Azerbejdżanu, trzymilionowym Baku. Brakowało tylko jednego – wyborców. W ciągu około dwudziestu minut do pomieszczenia weszła zaledwie jedna lub dwie osoby i znów zapanowała cisza. Członkowie komisji wyborczej tłumaczyli, że jest jeszcze zbyt wcześnie i zbyt zimno.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Donald Trump kazał wyburzyć część Białego Domu. Ciężki sprzęt już pracuje
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Polityka
Sondaż: Trump to „potencjalnie niebezpieczny dyktator”? Wiemy, co uważają Amerykanie
Polityka
„Zawodowa solidarność”? Władimir Putin zbiera u siebie obalonych dyktatorów
Polityka
Pierwsza od maja próba rakietowa Korei Północnej. Poprzedza wizytę Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Europa i Ukraina szykują nową propozycję zakończenia wojny. Kluczowa rola Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama