Reklama
Rozwiń

Mario Draghi to ostatnia szansa dla Włoch

Prezydent Sergio Mattarella powierzył w środę byłemu prezesowi Europejskiego Banku Centralnego (EBC) misję utworzenia nowego rządu. Nikt nie jest lepiej przygotowany do wyrwania kraju z kryzysu.

Aktualizacja: 03.02.2021 21:01 Publikacja: 03.02.2021 18:48

73-letni Mario Draghi „ze względów patriotycznych” przerwał emeryturę, aby na prośbę prezydenta Serg

73-letni Mario Draghi „ze względów patriotycznych” przerwał emeryturę, aby na prośbę prezydenta Sergio Mattarelli podjąć się misji premiera

Foto: AFP

Źródła rządowe w Rzymie mówią „Rzeczpospolitej", że 73-letni ekonomista, który od 2019 r. jest na emeryturze, długo opierał się przed podjęciem tak trudnego zadania. Nie chciał użerać się z włoską klasą polityczną. Dał się w końcu przekonać głowie państwa „z patriotycznych pobudek".

Teraz musi jednak zdobyć większość w 630-osobowym parlamencie. To zaś łatwe nie będzie. Na razie wiadomo, że poprze go umiarkowana, lewicowa Partia Demokratyczna (PD, 111 deputowanych) i umiarkowana, konserwatywna Forza Italia Silvio Berlusconiego (106 głosów). Beppe Grillo, założyciel radykalnego, lewicowego Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S, 227 posłów), oświadczył, że „w żadnym wypadku" nie zgodzi się na technokratyczny rząd Mario Draghiego. Jednak zdaniem naszych rozmówców odmiennie sprawy widzi inny lider partii, a jednocześnie szef MSZ Luigi di Maio. Jest więc całkiem prawdopodobne, że na tle stosunku do propozycji prezydenta dojdzie do rozpadu partii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Rekonstrukcja rządu. Rośnie napięcie przed kolejnym spotkaniem liderów
Polityka
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Co o tym sądzą Polacy? Wyniki sondażu
Polityka
Nowy szef BBN wybrany. Prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił nazwisko
Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku