Zatankowany do pełna Boeing 777 należący do czarterowych linii Nordwind Airlines odleciał dzisiaj z moskiewskiego lotniska Wnukowo do Caracas. Poinformowała o tym niezależna Nowaja Gazeta, która zwróciła uwagę na lot dzięki pomocy portalu flightradar24.com. Gazeta twierdzi, że firma specjalizuje się w kierunkach turystycznych i nigdy wcześniej nie wysyłała samolotów do Wenezueli. Z doniesień tych wynika, że na pokładzie może się znajdować 500 osób.

Rosyjski dziennik przypomina, że MSZ oficjalnie ostrzegł turystów przed podróżami do Wenezueli. Z niedawnych doniesień agencji Reuters wynikało, że 400 rosyjskich najemników z grupy Wagnera (chodzi o byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Dmitrija Utkina) wysłano do Wenezueli, by "wzmocnić bezpieczeństwo prezydenta Maduro". Najemnicy mieli zostać przewiezieni do Hawany 23 stycznia, a stamtąd do stolicy Wenezueli. Na Kremlu zaprzeczano tym informacjom.