Reklama

Bruksela odbija Rosji Bałkany

Za siedem lat do Unii mają być przyjęte Serbia i Czarnogóra. To konieczne, by zablokować tu wpływy Kremla.

Aktualizacja: 12.01.2018 08:32 Publikacja: 10.01.2018 18:03

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić (z lewej) znakomicie czuje się na Zachodzie i chce, aby jego kraj

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić (z lewej) znakomicie czuje się na Zachodzie i chce, aby jego kraj do niego należał. Na zdjęciu z premierem Luksemburga Xavierem Bettelem.

Foto: AFP

Nowy plan Komisji Europejskiej zostanie przedstawiony dopiero 7 lub 14 lutego, jednak do dokumentu dotarły media, w tym portal EU Observer. Zapisano w nim, że „przy wystarczającej woli politycznej, wprowadzeniu w życie prawdziwych reform oraz trwałym rozwiązaniu sporów z sąsiadami, Czarnogóra i Serbia będą gotowe do członkostwa przed 2025 r. W tym samym momencie negocjacje akcesyjne powinny być zaawansowane z Albanią, Bośnią i Hercegowiną, Macedonią oraz Kosowem".

Ostatnim krajem, który został przyjęty do Unii, była Chorwacja – członkostwo uzyskała pięć lat temu. Jeszcze w 2014 r., gdy kampania wyborcza przed brexitem nabierała kształtów, szef KE Jean-Claude Juncker zapowiedział, że „w przewidywalnej przyszłości" do UE nie zostanie przyjęty żaden nowy kraj, bo chciał uśmierzyć obawy Brytyjczyków. Mówił też o „zmęczeniu poszerzeniem", co miało być aluzją do „kłopotów", jakie sprawiają nowi członkowie Wspólnoty.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama