Podstawowe badania dla osób po 40. roku życia. Program "Profilaktyka 40 plus" - jak się zapisać?

Od 1 lipca rusza program "Profilaktyka 40 plus". Po wypełnieniu ankiety osoby po 40. roku życia otrzymają skierowanie na pakiet podstawowych badań (głównie z krwi).

Aby zapisać się na badania, należy wypełnić ankietę na Internetowym Koncie Pacjenta lub zadzwonić pod numer 22 735 39 53 (infolinia programu "Profilaktyka 40 plus").

- Program "Profilaktyka 40 plus" jest po to, żebyśmy pamiętali o naszym zdrowiu, żeby na odpowiednio wczesnym etapie wychwytywać dolegliwości, problemy z naszym zdrowiem - powiedział w Raszynie pod Warszawą premier Mateusz Morawiecki, który wraz z ministrem zdrowia ogłosił rozpoczęcie programu.

Szef rządu dodał, że od dziś nie obowiązują limity przyjęć do lekarzy specjalistów. - Cały czas polska służba zdrowia choruje na brak specjalistów. To wielodekadowe zapóźnienie, którego nie da się skompensować bardzo szybko, ale idziemy we właściwym kierunku, przyjmujemy nowych adeptów medycyny - mówił.

- Warto, by wszyscy skorzystali z programu "Profilaktyka plus" - ocenił. - Ja jestem wprawdzie 50+, ale tak sobie uświadomiłem, że też muszę zrobić wkrótce jakąś profilaktykę, też muszę przebadać się - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Niedzielski o "nadrabianiu deficytów zdrowotnych"

- Zaczynamy nadrabianie pewnych deficytów zdrowotnych, które są związane z cały czas obecną jeszcze z nami pandemią - powiedział z kolei szef resortu zdrowia.

Adam Niedzielski ocenił, że na tle innych państw Europy Polska nie wypada dobrze jeśli chodzi o zakres stosowania profilaktyki. - Mamy tu bardzo dużo do nadrobienia - przyznał.

- Program "Profilaktyka 40 plus" pozwala zrobić taki bardzo podstawowy bilans zdrowotny po okresie, który mamy za sobą, walki z pandemią. Mniej zgłoszeń do lekarza, mniej wizyt, mniejsza dostępność do diagnostyki (...) - ograniczenie dostępności miało miejsce - zaznaczył.

- Okres mniejszej aktywności fizycznej, okres izolacji, zwiększonego siedzenia w domu - to nie sprzyja poprawie naszego zdrowia - dodał Niedzielski, odnosząc się do wprowadzonych przez rząd ograniczeniach praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej, które obejmowały m.in. zamknięcie siłowni, klubów fitness czy basenów.

Dodał, że konsekwencją mniejszej aktywności jest otyłość i zmiany nawyków żywieniowych.

- To wszystko oznacza realne ryzyka dla zdrowia - przyznał, wymieniając w tym kontekście cukrzycę i kwestie kardiologiczne.