Karnowski: Jestem winny, że odbyły się w miarę uczciwe wybory

Czuję się samorządowcem, który myślał propaństwowa i nie chciał łamać prawa - mówił w TVN24 prezydent Sopotu, Jacek Karnowski komentując środową wypowiedź ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który stwierdził, że to opozycja i samorządowcy są odpowiedzialni za to, że 10 maja nie zorganizowano tzw. wyborów kopertowych.

Aktualizacja: 27.05.2021 07:37 Publikacja: 27.05.2021 07:25

Karnowski: Jestem winny, że odbyły się w miarę uczciwe wybory

Foto: tv.rp.pl

- Myślę, że prezydent Andrzej Duda powinien nam podziękować, że nie został wybrany jak prezydent (Aleksander) Łukaszenko na Białorusi - mówił prezydent Sopotu odnosząc się do decyzji części samorządowców - w tym jego - by nie wydawać Poczcie Polskiej spisów wyborców niezbędnych do przeprowadzenia wyborów.

- Przyjmuję na siebie winę, jako jeden z głównych winowajców, że odbyły się w miarę uczciwe wybory - dodał Karnowski.

- Gdybyśmy wydali spisy wyborców wybory, w kulawej formie, mogłyby się odbyć - przyznał prezydent Sopotu.

- Absolutnie biorę na siebie winę, że te wybory się nie odbyły. Jestem z tej winy dumny, było to uchronienie przed scenariuszem białoruskim - kontynuował.

- Nasi prawnicy powiedzieli nam, że takich wyborów nie można przeprowadzić - mówił Karnowski.

- Myślę, że prezydent Andrzej Duda powinien nam podziękować, że nie został wybrany jak prezydent (Aleksander) Łukaszenko na Białorusi - mówił prezydent Sopotu odnosząc się do decyzji części samorządowców - w tym jego - by nie wydawać Poczcie Polskiej spisów wyborców niezbędnych do przeprowadzenia wyborów.

- Przyjmuję na siebie winę, jako jeden z głównych winowajców, że odbyły się w miarę uczciwe wybory - dodał Karnowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces