Platforma Obywatelska na konferencji prasowej w czwartek podkreśliła, że aborcja powinna być dostępna do 12. tygodnia ciąży w szczególnie trudnych warunkach osobistych kobiety po konsultacjach z lekarzem i psychologiem. Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz „czwartkowy krok PO to wielka zmiana”. - Chcielibyśmy, żeby to była nowa umowa społeczna, która będzie obowiązywała przez lata - powiedziała w rozmowie z Onetem posłanka o nowym stanowisku PO w sprawie aborcji. - Kobiety były zostawione same w ważnych decyzjach. Chcemy stworzyć pakiet, w którym kobieta najpierw dostaje bardzo dużo wsparcia w wielu obszarach swojego życia, żeby mogła świadomie dokonać wyboru. Mam wrażenie, że w debacie publicznej zbyt często powoływano się na prawa płodu i zapominano o prawach kobiet - zaznaczyła.

Posłanka PO mówiła także o tym, czy jej zdaniem religia powinna pojawić się na maturze. - Nie wyobrażam sobie religii na maturze. Pojawienie się takiego przedmiotu mogłoby tylko pokazać całą skalę niedoskonałości systemu, w którym religia jest nauczana. Nie jest to dobre rozwiązanie - oceniła Gasiuk-Pihowicz. - Jestem zwolenniczką, żeby nauczanie religii nie odbywało się w szkole i nie było finansowane z publicznych pieniędzy. Jeżeli pojawi się zdecydowana wola rodziców, to lekcja religii mogłaby się odbywać w budynku szkoły, ale nie powinna być finansowana z publicznych pieniędzy - zaznaczyła.