Geert Wilders, przywódca opozycyjnej antyimigracyjnej Partii na rzecz Wolności (PVV), we wpisie na Twitterze zachęcił swych sympatyków, by przesyłali mu karykatury proroka Mahometa.

"Wolność słowa musi zwyciężyć z przemocą i islamską fatwą" - stwierdził polityk, który zamierza nadesłane prace wystawić w gmachu parlamentu w Hadze.

Podobny konkurs Wilders organizował przed rokiem. Zrezygnował po otrzymaniu gróźb śmierci. W sierpniu 2018 r. aresztowano mężczyznę, który groził Wildersowi. W listopadzie zeszłego roku Pakistańczyk, który miał przygotowywać zamach na Wildersa, został przez holenderski sąd skazany na 10 lat pozbawienia wolności.

Plany przywódcy PVV przed rokiem wywołały protesty m.in. w Pakistanie. Jedna z tamtejszych partii wzywała kraje muzułmańskie do zerwania stosunków z Holandią.